Marek Papszun jest ostatnio intensywnie łączony z przenosinami do Legii Warszawa. Wydaje się, że faktycznie już wkrótce trener opuści Raków Częstochowa i podejmie pracę przy Łazienkowskiej. Nie podoba się to Zbigniewowi Bońkowi.

– To byłaby rysa na wizerunku Papszuna i Legii – przekonuje były gwiazdor Widzewa Łódź i Juventusu w ramach cyklu „Zibi Top”.
Zbigniew Boniek o przejściu Papszuna do Legii: „To byłaby rysa na wizerunku”
Skąd taka ocena?
– Uważam, że nie jest to etyczne, że trener może dziś prowadzić Raków Częstochowa, a jutro – jeszcze w tej samej rundzie – być trenerem Legii Warszawa. Za mojej kadencji w PZPN wprowadziliśmy przepis, że w trakcie jednej rundy trener może prowadzić tylko jeden zespół w tej samej klasie rozgrywkowej. Widzę, że to zmieniono. Ciekawe – z jakiego powodu? Natomiast to pokazuje jedno: nie lubimy żadnych zasad, żadnych reguł. Lubimy tylko wolną amerykankę – twierdzi Boniek.
– Coś mi w tym ruchu nie pasuje – dodał były prezes polskiej federacji. – Czy Marek Papszun chce tak koniecznie iść do Legii, bo coś się stało w Częstochowie? Czytam, że Raków już wybrał nowego trenera, Łukasza Tomczyka z Polonii Bytom, który notabene zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, gdy obserwowałem jej mecze. Raków zawsze lubił wyciągnąć jakichś młodych, ciekawych trenerów. A wracając do pana Marka – którego szanuję jako trenera – to muszę powiedzieć: Legia Warszawa, to jednak nie Raków Częstochowa. To inne wyzwanie, to zupełnie inna sytuacja!
– Nie podoba mi się, że do tego ruchu ma dojść właśnie w tym momencie. I to pod wieloma względami. Natomiast gdyby to się stało po sezonie, to uważałbym, że jest to rzecz absolutnie normalna – skwitował Boniek.
Papszun w Rakowie – wielkie sukcesy, gorzkie rozstanie?
Marek Papszun prowadził Raków Częstochowa w latach 2016-2023 i w tym okresie powiódł klub spod Jasnej Góry z niższych klas rozgrywkowych na szczyt, aż do mistrzostwa Polski. Wrócił do Rakowa po sezonie 2023/24 i tym razem udało mu się wywalczyć z częstochowską ekipą wicemistrzostwo kraju.
Aktualnie Raków zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli. Legia jest na jedenastej lokacie.
Zaznaczmy jednak, że z najnowszych informacji jakie udało nam się uzyskać wynika, że Papszun dołączy do Legii z Rakowa dopiero po zakończeniu pierwszej części rozgrywek. I to za niemałe pieniądze.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Papszun w Legii – to nieetyczne! Sukcesy Brzęczka i ataki… Kowala [Zibi Top]
- Kara dla Maccabi, Lewandowski i bunt w PZPN! [Zibi Top]
- Boniek znów w Widzewie?! Wyjazd Lewego i mecz z Holandią [Zibi Top]
fot. NewsPix.pl