Raków zagrał bardzo dobry mecz?! To przy bardzo złym byłoby chyba 0:20?
Raków był chwalony, że mimo problemów w ofensywie, radzi sobie w defensywie, więc gdy przyszedł mecz, który polegał na przyjęciu jak najmniejszej liczby razy w pędzel, przyjął 0:4 od siedemdziesiątego składu Atalanty. Logiczne. Za lekko ocenia się ten występ Rakowa. Najmocniej chyba pisze się o wstydzie, a to przecież jawna kompromitacja. Jeśli do awansu potrzebujesz jak najmniejszej porażki, a przegrywasz bardzo wysoko i odpadasz, no to jesteś skompromitowany, jak to inaczej nazwać. Jeszcze, gdyby Atalanta […]
Paweł Paczul
• 3 min czytania
33