Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ (5)
– Lepsze jest wrogiem dobrego! – zwykł krzyczeć mój trener w lidze okręgowej, gdy decydowałem się na rozwiązanie inne, niż podanie do najbliższego ze stojących na boisku kolegów. – Nie szukaj kwadratowych jaj! – dodawał, gdy jakimś cudem zaczynałem się wikłać w drybling. Jego dobre rady były spowodowane realną oceną moich możliwości. To nie była próba ograniczania mojego potencjału ofensywnego. Trener wiedział, że jak podam gdzie indziej, niż do najbliższego, to pewnie […]
redakcja
• 5 min czytania
22