Reklama

Arsenal znów wygrywa! Gol Eze pogrążył Crystal Palace

Wojciech Piela

26 października 2025, 17:32 • 2 min czytania 0 komentarzy

Eberechi Eze jeszcze niedawno reprezentował barwy Crystal Palace, a dziś to właśnie jego trafienie zadecydowało o porażce Orłów na Emirates Stadium. Arsenal po efektownym golu Anglika pokonał londyńskiego rywala 1:0 i umocnił się na szczycie tabeli Premier League.

Arsenal znów wygrywa! Gol Eze pogrążył Crystal Palace

Pierwsza połowa nie przyniosła wielu emocji – Arsenal długo szukał sposobu na rozbicie szczelnej defensywy Palace, natomiast goście rzadko przekraczali połowę boiska, skupiając się głównie na obronie. Dopiero w 38. minucie kibice doczekali się momentu, który odmienił przebieg spotkania.

Reklama

Eberechi Eze pogrążył Crystal Palace. Arsenal znów wygrywa

Po dośrodkowaniu Declana Rice’a z rzutu wolnego piłka odbiła się od kilku zawodników, by ostatecznie trafić pod nogi Eberechiego Eze. Pomocnik nie zastanawiał się ani chwili – potężnym strzałem z powietrza posłał futbolówkę prosto do siatki. Trafienie mogło zachwycać precyzją i techniką – to z pewnością jeden z najładniejszych goli tego sezonu.

Po zmianie stron Arsenal starał się kontrolować przebieg meczu. Bliski podwyższenia prowadzenia był Gabriel Magalhães, którego strzał głową obił poprzeczkę bramki Palace. Swoich sił próbował też Bukayo Saka, jednak skrzydłowy nie błyszczał tak, jak w poprzednich spotkaniach. Viktor Gyökeres z kolei był kompletnie odcięty od podań i nie oddał żadnego groźnego strzału.

Dopiero w końcówce meczu podopieczni Crystal Palace zaczęli śmielej atakować, ale Arsenal nie pozwolił im stworzyć realnego zagrożenia. Gospodarze dowieźli skromne, lecz zasłużone zwycięstwo do końcowego gwizdka.

Dla Kanonierów to już czwarte kolejne zwycięstwo ligowe oraz trzecie z rzędu spotkanie bez straty gola. Dzięki temu Arsenal umocnił się na pozycji lidera Premier League – ma obecnie cztery punkty przewagi nad Bournemouth i pięć nad trzecim w tabeli Sunderlandem.

CZYTAJ WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE NA WESZŁO:

fot. Newspix

0 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama