Czemu obsmarowaliśmy kadrę
Krytykować czy nie? Rozjeżdżać, czy jeszcze zaczekać? Jak się zachować w obliczu zbliżającej się porażki, gdy o porażce naród czytać nie chce. Wystarczy, że zamieściliśmy relację z meczu – jasne, subiektywną i bezczelną – a już się posypały na nas gromy. Bo w Polsce już tak mamy, że lubimy na piłkarzy narzekać, ale sami, w domu czy na stadionie. Nie cierpimy natomiast, gdy narzeka kto inny. Budzi się w nas wtedy lew, zaczyna się przekomarzanie. Wcale nie było tak źle, […]
redakcja
• 2 min czytania
4