Napoli zdemolowało Liverpool w pierwszej połowie starcia rozgrywanego w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Włoska ekipa prowadzi z The Reds aż 3:0, a pierwsze skrzypce gra w niej Piotr Zieliński.
Polak najpierw trafił do siatki z rzutu karnego, a potem asystował przy golu Andrego Zambo Anguissy. Jego dorobek mógłby być zresztą jeszcze bardziej okazały, gdyby Victor Osimhen nie podszedł do drugiej z jedenastek podyktowanych dla Napoli. Nigeryjczyk swoją okazję zmarnował.
Piotr Zieliński trafia do siatki w meczu z Liverpoolem! Co za początek reprezentanta Polski w hicie Ligi Mistrzów! #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/fjskGaTVyp
— Polsat Sport (@polsatsport) September 7, 2022
PARTNEREM PUBLIKACJI O LIDZE MISTRZÓW JEST KFC. SPRAWDŹ OFERTĘ TUTAJ
Jeśli Napoli po przerwie podtrzyma dyspozycję z pierwszej odsłony spotkania, Liverpool może zostać straszliwie upokorzony. Na razie podopieczni Juergena Kloppa sprawiają wrażenie oszołomionych i popełniają koszmarne błędy w defensywie.
CZYTAJ WIĘCEJ O EUROPEJSKIM FUTBOLU:
- Zjednoczone Merseyside. O co chodzi kibicom Evertonu i Liverpoolu?
- Czy Bournemouth zostanie nowym Norwich?
- „Lisy” przestały gryźć. Dlaczego Leicester City tak słabo zaczęło sezon?
- To już nie Szkocja. Bolesna weryfikacja Stevena Gerrarda
Fot. newspix.pl