Romans Adama Mandziary i Instagrama trwa w najlepsze. Były prezes, przewodniczący Rady Nadzorczej, doradca zarządu, nieformalny dyrektor sportowy Lechii wydał na nim kolejne oświadczenie.
Jak napisał: – W niedzielę poinformowałem o rezygnacji z funkcji przewodniczącego Rady Nadzorczej Lechii Gdańsk, którą złożę 12 września po posiedzeniu Rady. To kolejny krok i konsekwentne działanie w kierunku sprzedaży Lechii Gdańsk. (…) Reasumując przebieg negocjacji, muszę przyznać, że nie jesteśmy tak daleko, jak byśmy chcieli. Lechię Gdańsk planujemy sprzedać komuś, kto będzie w stanie zabezpieczyć dalszy rozwój klubu. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedniej propozycji, którą moglibyśmy z czystym sumieniem przyjąć. Niestety sytuacja sportowa, zawirowania w zarządzie i otoczeniu klubu, a także wydarzenia na trybunach, w tym procesie nam nie pomagają. (…) Lechia jest dzisiaj finansowo w bardzo stabilnej sytuacji. Polemika w tej sprawie ze strony akcjonariuszy mniejszościowy jest absolutnie nie na miejscu.
Adam odpalił się znowu pic.twitter.com/SJDpf2lnrM
— Mariusz Łapiński (@lapinski2307) September 7, 2022
CZYTAJ WIĘCEJ O LECHII GDAŃSK:
- Lechio i Warto, wy oszukaliście 4770 Polaków
- „Wyciągamy rękę na zgodę”. Lechia Gdańsk odblokowuje konta kibiców na Twitterze
- „Kolejne 365 dni”, czyli o związku Tomasza Kaczmarka i Lechii
Fot. Newspix