„Dziwię się, że Michniewiczowi nie został postawiony żaden zarzut”

redakcja

Autor:redakcja

20 czerwca 2022, 13:37 • 3 min czytania

Wirtualna Polska opublikowała artykuł o powiązaniach Czesława Michniewicza i popularnego „Fryzjera”. O niesławnych 711 telefonach selekcjonera reprezentacji Polski do Ryszarda F. wypowiedzieli się prawnicy Michał Tomczak i Artur Jędrych, byli przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN z czasów rozliczania korupcji w polskiej piłce. 

„Dziwię się, że Michniewiczowi nie został postawiony żaden zarzut”
Reklama

– Dziwię się, że panu Czesławowi Michniewiczowi nie został postawiony żaden zarzut. Wiele na to wskazuje, że w procesie weryfikacji faktów – na poziomie prokuratury – zabrakło niezbędnego krytycyzmu i refleksji, a może i czasu oraz środków.  W pewnym momencie mówi on, że dostał propozycję korupcyjną od działaczy Górnika Polkowice. Ale przecież o takiej propozycji należy poinformować organy ścigania – to jest co najmniej moralny obowiązek. Wiele na to wskazuje, że prokuratura nie analizowała takich wątków, w konsekwencji nie wyciągała logicznych wniosków. Dla mnie, prawnika, jest niewytłumaczalne, że pan Czesław Michniewicz przyjeżdża do prokuratury i nie dostaje żadnego trudnego pytania odnośnie czynów, co do których nie ma wątpliwości, że brał w nich udział albo o nich wiedział. Nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Ewidentnie zabrakło w tym przesłuchaniu dociekliwości i skrupulatności. Drążenia. Tego co jest istotą przesłuchania świadka. Zwłaszcza, że świadek składa zeznania pod odpowiedzialnością karną, wspaniała okoliczność dla prokuratora. Ale żeby należycie przeprowadzić przesłuchanie, trzeba być do niego odpowiednio przygotowanym – komentuje Artur Jędrych w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski.

– Michniewicz zgłasza się na przesłuchanie z adwokatem, co nie jest takie oczywiste w przypadku świadka. Prokuratorzy się na to zgadzają. Wykazał się sprytem i inteligencją. Jest dobrze przygotowany, ale śledczy nie zmuszają go do specjalnego wysiłku. Dlaczego nie padają trudne pytania? Trudno powiedzieć.  Michniewicz i jego obrońcy przypominają, że selekcjoner nie został skazany, nie miał zarzutów. Powołują się na domniemanie niewinności. Ale to nie znaczy, że musimy uważać go za uczciwego człowieka – dodaje Michał Tomczak w Wirtualnej Polsce.

Reklama

Fakt 711 połączeń telefonicznych między Michniewiczem i „Fryzjera” nie jest od wielu lat żadną tajemnicą. Raz było o tym głośniej, raz ciszej, bo wiadomo, że takie dyskusje nasilają się w niektórych momentach. Choćby takich, jak nominacja do pracy z kadrą narodową: czy to młodzieżową, czy też seniorską. Sam zainteresowany także nigdy nie unikał tego tematu. W 2010 roku przedstawił swój punkt widzenia w obszernym artykule na łamach Weszło, a 2022 roku poświęcił tej historii godzinne wystąpienie w Hejt Parku na Kanale Sportowym. Głównym argumentem selekcjonera reprezentacji Polski niezmiennie pozostaje brak postawionych zarzutów w sprawie, w której skazanych zostało kilkaset osób ze świata polskiego futbolu.

Czytaj więcej o Czesławie Michniewiczu:

Fot. 400mm.pl

Najnowsze

Polecane

Przeprosiny redakcji Weszło wobec trenera Gonçalo Feio

redakcja
16
Przeprosiny redakcji Weszło wobec trenera Gonçalo Feio
Hiszpania

Zawodnik Barcelony musiał zejść z boiska. Czy zagra w Superpucharze?

Braian Wilma
0
Zawodnik Barcelony musiał zejść z boiska. Czy zagra w Superpucharze?
Reklama
Reklama