Papszun: – Nie wyciskam piłkarzy jak cytrynę

redakcja

Autor:redakcja

02 maja 2022, 09:16 • 1 min czytania

Marek Papszun jest jednym najgorętszych nazwisk na polskiej giełdzie trenerskiej. Prowadzony przez niego Raków Częstochowa cały czas robi postępy, ma swój styl, wygrywa mecze, zdobywa trofea – w tym sezonie jest na najlepszej drodze do skompletowania do dubletu.

Papszun: – Nie wyciskam piłkarzy jak cytrynę
Reklama

Jednocześnie dużo mówi się o metodach Marka Papszuna, które są skuteczne, ale też na tyle specyficzne i charakterystyczne, że nie sposób, żeby odpowiadały każdemu jego podopiecznemu.

– Cieszy mnie rozwój zawodników. Wyniki zespołu to realizacja celów, ale postęp piłkarzy pokazuje, że w swojej pracy nie idę po trupach do celu. Mówiąc brutalnie, nie wyciskam zawodników jak cytrynę i nie mówię „wynocha”. Stawiamy na ich rozwój, ale jak wspominałem, oczywiście nie wszystkim pasuje taki sposób pracy. Niektórzy nie chcą się poświęcić w 100 procentach, bo tego wymagam, i odchodzą. Ci, którzy zaufali naszym metodom pracy, korzystają. Jest ich naprawdę wielu – obecnie w Rakowie nie ma zawodnika, który by nie poczynił postępu. Dotyczy to zarówno tych, którzy są z nami dłużej, jak i tych, którzy przyszli niedawno – powiedział Marek Papszun w Przeglądzie Sportowym.

Reklama

Czytaj więcej o Marku Papszunie:

Fot. 400mm.pl

Najnowsze

Anglia

Napastnik, który strzela gole z tego samego miejsca

Braian Wilma
0
Napastnik, który strzela gole z tego samego miejsca
Reklama
Reklama