W piątkowe popołudnie doszło do wypadku z udziałem piłkarzy Miedzi Legnica. W autokar, którym pierwszoligowy klub jechał na mecz do Jastrzębia, uderzył samochód osobowy.
O zdarzeniu poinformowała “Gazeta Wrocławska”. Według relacji lokalnych mediów zawodnikom Miedzi nic się nie stało. Z naszych ustaleń wynika, że do wypadku doszło, gdy autobus Miedzi Legnica stał w korku. W tył autokaru wjechał samochód osobowy, którym jechała kobieta z małym dzieckiem. Piłkarze pierwszoligowego klubu natychmiast ruszyli do pomocy ofiarom wypadku. Na ten moment brak informacji o tym, w jakim stanie są osoby, które jechały samochodem osobowym. “Gazeta Wrocławska” nieoficjalnie informowała, że jedna z osób poniosła śmierć na miejscu. To niepotwierdzona wiadomość, według naszych ustaleń obydwie osoby trafiły do szpitala.
Spotkanie GKS-u Jastrzębie z Miedzią Legnica zaplanowano na sobotę, 12 marca, o godz. 20.30.
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
- Miedź Legnica coraz bliższa awansu do Ekstraklasy
- Marcin Dymkowski, połowa trenerskiego duetu Podbeskidzia [WYWIAD]
- Hubert Adamczyk – odrodzony w 1. lidze
fot. Newspix