David Malembana był tajemniczym “zawodnikiem testowanym” w trakcie sparingu Warty Poznań z Shkendiją Tetowo. To 26-letni Niemiec, z pochodzenia Mozambijczyk, który zaliczył jeden występ w reprezentacji tego kraju. Od lipca nie ma klubu.
Warta Poznań rozgląda się za wzmocnieniami na rynku transferowym. Do tej pory z zespołu “Zielonych” odeszli Aleks Ławniczak (Zagłębie Lubin), Szymon Czyż (Raków) i Bartłomiej Burman (wypożyczenie do Skry Częstochowa). Poznaniacy pozyskali z kolei Niilo Maenpaę na stałe, Miłosz Szczepański i Daniel Szelągowski dołączyli na wypożyczenie do końca sezonu.
“Zieloni” wciąż mają stosunkowo wąską kadrę, zatem sztab Dawida Szulczka testuje w ostatnich tygodniach piłkarzy, którzy mogliby dołączyć do drużyny. Trenerzy przyglądali się chociażby Anasowi Ouahimowi, Marokańczykowi z Sandhausen (5 meczów w 2. Bundeslidze jesienią zeszłego roku). Ale z tego co słyszymy – poznaniacy nie zdecydują się na to, by ściągnąć go do siebie.
Z naszych informacji wynika, że w niedzielę Warta testowała z kolei Davida Malembanę. To Niemiec, urodzony w 1995 roku, z pochodzenia Mozambijczyk. W przeszłości grał w niższych ligach niemieckich (Regionalliga Nordost czy Regionalliga Nord), a w 2019 roku trafił do Lokomotiwu Płowdiw. Tam w bułgarskiej ekstraklasie rozegrał 33 spotkania. Malembana najpierw zajął z tym zespołem piąte miejsce, zaś w ostatnim sezonie drugie.
W lipcu zeszłego roku skończyła mu się jednak umowa z klubem i od tego czasu poszukuje pracodawcy. Co ciekawe – powołanie do kadry Mozambiku dostał dopiero… jako wolny zawodnik. W kadrze zaliczył jeden mecz – w październiku zeszłego roku.
Malembana może grać przede wszystkim jako środkowy obrońca. Ale akurat na tej pozycji Warta ma dość sporo zawodników – są przecież Ivanov, Szymonowicz, Kieliba, Pleśnierowicz, na środku defensywy w ustawieniu z trójką stoperów grali też Trałka i Kupczak.
Czytaj też o Warcie:
Fot. FotoPyK