Po mistrzowskim sezonie w Interze Mediolan doszło do wielu zmian. Zespół opuścił trener Antonio Conte, który doprowadził do odzyskania tytułu, a pracodawcę zmienili też choćby Romelu Lukaku i Achraf Hakimi. Niepewność związana z rozgrywkami 2021/22 musiała być wśród kibiców mediolańskiego klubu wielka, ale sporo wskazuje na to, że niełatwe zmiany mogą wznieść ten zespół na jeszcze wyższy poziom.
Pod wodzą Simone Inzaghiego Nerazzurri też dają radę. W Champions League Inter zajął drugie miejsce w grupie i po raz pierwszy od sezonu 2011/12 zagra w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. A jeśli chodzi o Serie A, jest lokata lidera. Może i przewaga nad Milanem nie jest wielka (jeden punkt, ale przy jednym zaległym meczu), ale seria zwycięstw wygląda już imponująco.
Dziś Inter pokonał 2-1 Lazio (po golach Bastoniego i Skriniara, dla gości trafił Immobile), czyli wygrał mecz szczególny dla swojego trenera – Inzaghi spędził w stołecznym zespole pięć lat i wygrał z nim Puchar Włoch oraz dwa Superpuchary Italii. A łącznie dla jego ekipy to już ósma ligowa wygrana z rzędu. Począwszy od remisu z Milanem na początku listopada Inter wygrał z:
- Napoli (3-2),
- Venezią (2-0),
- Spezią (2-0),
- Romą (3-0),
- Cagliari (4-0),
- Salernitaną (5-0),
- Torino (1-0),
- Lazio (2-1).
Komplet punktów, 22 gole strzelone i tylko trzy stracone. W tym czasie sposób na mediolańczyków znalazł tylko Real, który w Lidze Mistrzów pokonał Inter 2-0. W tych rozgrywkach Lautaro Martineza i spółkę czeka nie lada wyzwanie – w 1/8 finału zagrają z Liverpoolem. Ale jeśli utrzymają formę, to kto wie.
Czytaj także: