Robert Lewandowski stosunkowo rzadko udziela dużych wywiadów – częściej spotykamy go na konferencjach prasowych, a to nie to samo. Tym razem jednak zrobił wyjątek dla Filipa Adamusa. Rozmowa nieoczywista, naprawdę inna.
Lewy opowiada w niej sporo o swojej filozofii podejścia do zawodu, życia, ale też choćby do czasu prywatnego. Ciekawie powiedział choćby o tym, kiedy będzie czuł, że czas kończyć karierę: – Nie zdarzyło mi się jeszcze coś takiego, że nie miałem chęci pójść na trening. Jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce, będzie to pierwszy sygnał, aby powoli myśleć o zakończeniu kariery. Piłka to moja pasja i miłość. Od zawsze ciężko pracowałem. Wiedziałem, że praca i talent to jedno, ale bez konsekwencji będzie ciężko. Każdy potrafi biegać i kopnąć do przodu. Największą różnicę robią na pozór niewidoczne elementy.
CZYTAJ TAKŻE:
- – Matty Cash to tylko początek. Przyszłość reprezentacji Polski
- – Nikt już nie da tyle władzy Probierzowi. Bo po co?
Fot. NewsPix