Gol Jakuba Kożucha przesądził o zwycięstwie biało-czerwonych w starciu o brązowy medal Mistrzostw Europy w amp futbolu. Polacy pokonali reprezentację Rosji 1:0, choć rywale do końca próbowali odrobić straty.
Wczoraj biało-czerwoni po zaciętym starciu przegrali w półfinale z Hiszpanią 1:2. Choć po meczu polały się łzy, to dzisiaj stanęli na wysokości zadania. Spotkanie z Rosjanami było niezwykle ciasne, a rywale tworzyli sobie sporo sytuacji strzeleckich. Ale to Polacy mieli najlepszą okazję na zdobycie bramki przed przerwą, jednak zmarnowali szansę na gola z rzutu karnego.
Na szczęście tuż po wznowieniu gry do siatki Rosjan trafił Jakub Kożuch – ładnie, silnie przymierzył tuż obok słupka i sprawił, że Polska wyszła na prowadzenie. Rosyjscy zawodnicy nie odpuszczali, rzucili się do odrabiania strat, ale Polacy dzielnie się bronili. I dowieźli to zwycięstwo do końca. Tym samym wyrównali swój wynik sprzed czterech lat, gdy również zajęli trzecie miejsce na Mistrzostwach Europy w amp futbolu.
Finał między Turcją i Hiszpanią zostanie rozegrany dziś, w niedzielę, o godzinie 20. Turcy bronią tytułu mistrzów Europy.
Polska – Rosja 1:0 (0:0)
Jakub Kożuch (34.)
fot. NewsPix