Kiedy wreszcie coś się w polskiej piłce wydarzyło i temat sam wpadł w ręce, to wiele osób miało do nas pretensje, że o tym… piszemy. Powinniśmy nie pisać, albo pisać mniej. Zachować wstrzemięźliwość. Postanowiliśmy więc, że dzisiaj w tym miejscu spełnimy prośby co bardziej kwękającej części naszych czytelników. Otóż tutaj nie będzie… nic.
Co bardziej nerwowi czytelnicy mogą więc odsapnąć. Braliśmy pod uwagę napisanie wielkich tekstów, że:
– Wisła Kraków nikogo nie kupiła
– W Lechu Poznań w ostatnich dniach nic się nie wydarzyło
– Ruch Chorzów nie poczynił ruchów godnych uwagi
– Cracovia niczym nie zaskoczyła
– Górnik Zabrze nie ma ani jednego napastnika
Ba, braliśmy pod uwagę nawet duży tekst, w którym wyliczylibyśmy wszystkie za i przeciw – czy to dobrze, że Górnik nie ma napastnika, czy źle. Skoro jest zapotrzebowanie, by o wszystkich klubach pisać mniej więcej tyle samo…
Ale w końcu uznaliśmy, żeby dać coś na wasze skołatane nerwy.
Relanium.
W tę informację możecie sobie dzisiaj wchodzić i nie znajdziecie tu nic o klubie, którego nazwy nie można wymawiać, nic o transferze, o którym lepiej nie pisać. Po prostu nic. Zero treści.
Piękna, jakże oczekiwana przez was nuda. Cudowna cisza.