Kolejny zawodnik z Afryki, który został sprowadzony do KTS-u Weszło otrzyma szansę sprawdzenia się w Polsce na szczeblu centralnym. Tym razem po raz pierwszy chodzi o szczebel najwyższy. Z KTS-u do beniaminka Ekstraklasy Radomiaka Radom przechodzi Jonathan Simba Bwanga.
Simba został sprowadzony do KTS-u jako kapitan reprezentacji U-23 Demokratycznej Republiki Konga i od razu było wiadomo, że to docelowo piłkarz na znacznie wyższy poziom. Już we wrześniu ubiegłego roku przebywał na testach w Rakowie Częstochowa, a od maja trenował z Radomiakiem, z którym odbył letnie przygotowania. Dariusz Banasik mógł mu się dokładnie przyjrzeć i dał zielone światło na transfer.
Jaka jest charakterystyka 20-latka? Najlepiej wiedzą o tym, ci którzy na co dzień z nim grali i trenowali w KTS-ie.
– Bardzo silny zawodnik, dobry w kontakcie z przeciwnikiem, dobrze antycypujący boiskowe wydarzenia. Wyróżnia się też grą głową głową. Ma niesamowity wyskok i tajming. Wiadomo, że chodziło tylko o A-klasę, ale nie pamiętam, żeby przegrał jakiś pojedynek w powietrzu. Potrafi też zrobić z tego użytek pod bramką przeciwnika, 3-4 gole po ładnych strzałach głową zdobył – mówi Daniel Ciechański, lider KTS-u w ostatnim sezonie (75 goli, 31 asyst).
Ciechański nie ukrywa, że są także elementy, nad którymi Simba musi popracować, ale jest spokojny o jego rozwój. – Ma europejską mentalność, co odróżnia go od innych chłopaków z Afryki. Jest komunikatywny, bardzo pewny siebie i skoncentrowany na ciężkiej pracy. Wie, czego chce. Przyjechał tu z jasno określonym celem. Nieważne, czy znajduje się w KTS-ie, czy w Radomiaku, od razu wchodzi do szatni z pozytywnym nastawieniem i staje się postacią, która potrafi coś od siebie dać – zapewnia nasz rozmówca.
Wyjściową pozycją Simby jest środek obrony, ale Banasik widzi go także w środku pomocy. Najprawdopodobniej jednak najpierw zostanie on wypożyczony do I ligi, gdzie ma okrzepnąć i po jakimś czasie powalczyć o skład w Ekstraklasie.
Fot. FotoPyK/Newspix