W 61. minucie doszło do pierwszej poważnej kontrowersji sędziowskiej. Rahem Sterling oddał strzał z linii pola karnego, a futbolówka najpierw uderzyła w klatkę Recee Jamesa, a następnie zsunęła mu się na rękę. Jednak po analizie VAR sędziowie uznali, że nie ma mowy o jedenastce.
Czy podjęli słuszną decyzję? Piłkarze City długo nie mogli pogodzić się z tą decyzją. Bez wątpienia ta sytuacja będzie przedmiotem dyskusji. Oczywiście Mateu Lahoz powinien wybronić się z tego. Niemniej jednak defensor The Blues powiększył obrys ciała.