Jan Urban jest faworytem do zastąpienia Marcina Brosza w Górniku Zabrze – donosi portal meczyki.pl. Kontrakt obecnego szkoleniowca zabrzan wygasa wraz z końcem sezonu i niewykluczone, że nie zostanie on przedłużony. Najpoważniejszym kandydatem do wskoczenia na ławkę trenerską Górnika jest właśnie były szkoleniowiec m.in. Legii Warszawa i Lecha Poznań.
Nie jest tajemnicą, że wraz z końcem sezonu dojdzie prawdopodobnie do końca mariażu Brosza z Górnikiem. Zabrzanie po awansie do Ekstraklasy potrafili ugruntować swoją pozycję w górnej połowie tabeli – grali chociażby w pucharach, wypromowali m.in. Rafała Kurzawę, Damiana Kądziora czy Szymona Żurkowskiego. Ale czasy hossy się skończyły. W tym sezonie – poza początkiem rozgrywek – zespół zabrzan rozczarowuje i skończy sezon w dolnej połowie tabeli.
Istotnym faktem w tej kwestii jest to, że wraz z końcem sezonu trenerowi Broszowi kończy się kontrakt. Jak donosi portal meczyki.pl – Brosz nie dogaduje się z Arturem Płatkiem, dyrektorem sportowym klubu. Brosz nie jest zadowolony z transferów, natomiast Płatek ze stylu gry zespołu. I niewykluczone, że między innymi z tego powodu trener odejdzie z Górnika.
Głównym kandydatem do tego, by ewentualnie zastąpić Brosza w Zabrzu jest Jan Urban. Jego styl taktyczny pasowałby Płatkowi, który chce widzieć zespół kontrolujący przebieg spotkania, a nie nastawiający się na pressing i grę z kontry. Były trener Legii, Lecha czy Śląska jest na ten moment najpoważniejszą opcją do przejęcia schedy po Broszu.
Ponadto według informacji meczyki.pl do zmiany trenera dojdzie też w Wiśle Płock – tam władze klubu chciałyby sięgnąć po Mariusza Lewandowskiego z Termaliki lub Dariusza Dudka z Sandecji Nowy Sącz.
fot. FotoPyk