“Portowcy” wciąż walczą o wicemistrzostwo Polski. Ich dzisiejszym przeciwnikiem jest Warta Poznań, a więc bardzo niewygodny rywal. Mogli idealnie wejść w spotkanie, jednak Rafał Kurzawa z odległości czterech metrów nie trafił w bramkę i tym samym okradł z asysty Adriana Benedyczaka.
Kurzawa zaliczył dobre wejście do zespołu Pogoni. Z początku jako zmiennik potrafił dać impuls kolegom, czym zapracował na występy w pierwszym składzie. Z kolei w meczu z Górnikiem Zabrze zanotował premierowe trafienie w barwach Dumy Pomorza. W 6. minucie stanął przed znakomitą szansą, by powiększyć swój dorobek bramkowy. Koncertowo ją zmarnował. Bez wątpienia ta sytuacja, będzie kandydatem do “pudła sezonu”. Zresztą, zobaczcie sami.
Il Fenomeno 👍 #POGWAR pic.twitter.com/UHz1kBxzmW
— Andrzej Cała (@andrzejcala) May 1, 2021
No, to wręcz niebywałe, że tak to skiepścił.
fot. Newspix