Ishak wraca do kadry meczowej Lecha Poznań

– Mikael Ishak trenuje z pełnym obciążeniem, jeśli dziś i jutro nic się nie wydarzy wtedy będzie do mojej dyspozycji. Był już moment kiedy Ishak czuł się dobrze, trenował, ale znów poczuł ból i podjęliśmy decyzję, by dalej ćwiczył indywidualnie. Mikael przed Pogonią trenował normalnie, jednak nie czuł na tyle dobrze piłki, żeby móc zagrać. Robiliśmy wszystko, żeby mógł być gotowy na kolejny mecz z Piastem – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Dariusz Żuraw. Jego słowa potwierdza dzisiaj Przegląd Sportowy, który informuje, że Ishak znajdzie się w meczowej kadrze na starcie z Piastem Gliwice.

Dla Lecha to może być kluczowe wzmocnienie w ostatniej części sezonu. Ishak tak naprawdę pauzuje od połowy grudnia, gdy już na finiszu poprzedniej rundy opuścił przegrany mecz z Wisłą Kraków. Od tamtego czasu zagrał tylko 74 minuty w starciu z Zagłębiem Lubin, które zakończyło się bezbramkowym remisem. Poza tym? 7 opuszczonych spotkań, 5 w lidze i dwa w Pucharze Polski.

„Kolejorz” zdążył w tym czasie przegrać szansę na Puchar Polski, ale też mocno skomplikować sobie sytuację w walce o europejskie puchary w następnym sezonie. Dopiero ostatnie trzy mecze – nie bez wpływu ściągniętego w międzyczasie Arona Johannssona – zakończyły się zwycięstwami Lecha i podgonieniem czołówki.

Ishak w tym sezonie zagrał 25 spotkań w barwach Lecha, zdobył 15 bramek i dorzucił jedną asystę. W Lechu oczywiście nie ma sobie równych, ale mimo przeciągającej się pauzy, pozostaje też ósmym najskuteczniejszym piłkarzem Ekstraklasy.

fot.Newspix