Nicolo Schira informuje, że Gianluigi Donnarumma wciąż nie przedłużył umowy z Milanem, która kończy się w czerwcu tego roku. Prowokuje to plotki o możliwym transferze Włocha do innego klubu. Zdaniem Schiry najbardziej zainteresowana jest Chelsea oraz PSG.
Wszystko rozbija się o pieniądze. Donnarumma i jego agent – Mino Raiola – nie potrafią dogadać się z zarządem klubu z Mediolanu. Różnice w oczekiwaniach są dość znaczne. Piłkarz chce krótkoterminowej umowy i 10 milionów euro rocznie. Włodarze oferują 7.5 miliona oraz trzyletni kontrakt.
Jak zauważa włoski dziennikarz, sytuację bacznie obserwuje Chelsea oraz PSG. Do gwałtownych ruchów jednak nie dojdzie, aż do momentu, gdy bramkarz wyjaśni sobie sytuację z klubem, którego jest wychowankiem. Jeśli mimo upływu czasu obie strony nie dojdą do konsensusu, Francuzi i Anglicy rozpoczną przeciąganie liny.
Faworytem w negocjacjach może być ekipa ze Stamford Bridge, gdzie za transfery odpowiada Marina Granowskaja. Zdołała ona przekonać już do londyńskiej przygody takich zawodników jak Timo Werner, Kai Havertz, czy Thiago Silva, więc i z Donnarummą może pójść przedstawicielce Chelsea bardzo dobrze.
Najpierw jednak trzeba będzie w Londynie posprzątać bałagan. W tym momencie w klubie przebywa aż trzech bramkarzy pierwszego zespołu – Mendy, Kepa oraz Caballero. Przybycie włoskiego golkipera wymusiłoby transfer na co najmniej jednym z nich.
Pod tym względem sytuacja podobnie wygląda w PSG, gdzie na kontrakcie przebywa Sergio Rico, zaś podstawowym bramkarzem jest Keylor Navas.
Póki co Donnarumma pozostaje jednak zawodnikiem AC Milan. 22-latek Spędził w klubie już sześć lat, w ciągu których bronił barw I Rossoneri 235 razy. W bieżącym sezonie zachował dziewięć czystych kont.
Fot.Newspix