Reklama

Kiepski bilans Tarasia. Ile goli tym razem zafunduje nam Kolejorz?

redakcja

Autor:redakcja

19 października 2014, 11:47 • 2 min czytania 0 komentarzy

Sześć goli z Zawiszą i pięć z Bełchatowem – aż strach pomyśleć, co zrobi dziś Lech, gdy naprzeciwko stanie Ouattara z Korony. No chyba, że Tarasiewiczowi w końcu zapali się lampka i zdejmie z boiska tego komedianta. Poza tym niedziela upłynie nam pod znakiem meczu Wisły z Górnikiem, któremu w powrocie na fotel lidera ma pomóc spłata dwumiesięcznych zaległości.

Kiepski bilans Tarasia. Ile goli tym razem zafunduje nam Kolejorz?

Czy Malarczyk i Ouattara zatrzymają rozpędzonego Kolejorza?

Teoretycznie istnieje taka szansa. Trudno w to uwierzyć, ale Korona w ostatnich czterech meczach straciła trzy gole. Z drugiej strony przypomnijcie sobie październikowy mecz z Łęczną – ten, w którym Ouattara i Dejmek dostali od nas po notę 1, a ten pierwszy poruszał się po boisku, jakby wykonywał karnego w Turbokozaku (tego z zawiązanym szalikiem). Gdybyśmy mieli rzucić tutaj jakimś typem, to koniecznie over 2.5. Maciej Skorża może żałować, że przerwa na kadrę przyszła właśnie w takim momencie, ale już parę razy w tym tygodniu mówił, że forma drużyny nie spadła. Lech wrzucił szóstkę Zawiszy i piątkę Bełchatowowi – to samo może zrobić dziś Koronie. Bilans Tarasiewicza przeciwko Lechowi to 0-2-6.

Co przerwa na kadrę zmieniła w Wiśle?

Przede wszystkim wyleczył się Stilić, ale to chyba jedyny pozytyw, bo Smuda dalej wtrąca zdania o innych kontuzjach, o krótkiej kadrze i o tym, że wszystkie przegrane mecze Wisły w tym sezonie to dzieło przypadku. Cracovia – gol w ostatniej minucie, Legia – spalony, a mecz z Jagą – wiadomo, wina sędziego. Sporo tych tłumaczeń, ale na końcu i tak pozostają fakty. Wisła przegrała trzy ostatnie mecze. Powietrze z drużyny coraz mocniej schodzi, a dzisiaj konfrontacja z Górnikiem, który po pierwsze – jest w gazie, po drugie – piłkarze właśnie dostali zaległe pensje za dwa miesiące.

Reklama

Najnowsze

Anglia

Nowy trener Manchesteru United: Wierzę, że jestem właściwym człowiekiem na właściwym miejscu

Arek Dobruchowski
0
Nowy trener Manchesteru United: Wierzę, że jestem właściwym człowiekiem na właściwym miejscu

Komentarze

0 komentarzy

Loading...