Reklama

Walka o udział w Lidze Mistrzów zakończona, trwa walka o udział w zyskach z Ligi Mistrzów

redakcja

Autor:redakcja

18 sierpnia 2014, 18:19 • 2 min czytania 0 komentarzy

Trybunał w Lozannie odrzucił wniosek Legii o niedopuszczenie do meczów Celtic – Maribor oraz Legia – Aktobe do czasu wyjaśnienia sprawy. Orzeczenie CAS było tak oczywiste, że nawet warszawski klub wyprzedził werdykt i wydał oświadczenie, że dzisiaj „ani nie wygra, ani nie przegra” i że walka trwać będzie dalej. Skoro sama Legia nie spodziewała się pozytywnych wieści, to trudno żeby spodziewał się ktokolwiek inny.

Walka o udział w Lidze Mistrzów zakończona, trwa walka o udział w zyskach z Ligi Mistrzów

Uściślijmy: CAS nie rozstrzygał, czy Legia ma argumenty w walce z UEFA i czy musiała zostać ukarana walkowerem za sprawę Bereszyńskiego (klub próbuje wykazać, że wcale nie). Rozstrzygał tylko, czy wstrzymać dwa mecze w europejskich pucharach na życzenie warszawskiego klubu. Bo meritum sprawy zostanie rozpatrzone dopiero później, zapewne w ciągu najbliższych trzech miesięcy. W praktyce oznacza to, że dzisiaj Legia przestała walczyć o udział w Lidze Mistrzów, a zaczęła walczyć o pieniądze z Ligi Mistrzów. Nawet pozytywny werdykt CAS – którego pewnie się nigdy nie doczekamy – oznaczać będzie odszkodowanie, a nie udział w fazie grupowej Champions League.

Sprawa mogłaby być wyjaśniona wcześniej – może nawet dzisiaj – gdyby na „szybką ścieżkę” w Lozannie zdecydowała się UEFA. Ta jednak nie ma zamiaru współpracować z warszawskim klubem i w sumie trudno się dziwić: żadna „oskarżana” organizacja nie idzie ramię w ramię z oskarżycielem, byle mu tylko ułatwić życie.

Przed Legią teraz mecze o udział w fazie grupowej Ligi Europy. Liga Mistrzów to nie jest, ale może to być za to mocny wstęp do przyszłorocznej walki o LM. Dzięki dobrym wynikom Legia mogłaby wywalczyć rozstawienie w przyszłorocznych losowaniach Champions League, a to niezwykle ważne. Czy to mecz z Aktobe, czy to z Koroną Kielce – to wszystko są spotkania o Ligę Mistrzów, tylko że w sezonie 2015/2016.

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
14
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

0 komentarzy

Loading...