Reklama

Wybraliśmy najlepsze mundialowe okładki gazet. Sporo hitów!

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

24 czerwca 2014, 16:56 • 2 min czytania 0 komentarzy

Co Cristiano Ronaldo ma wspólnego z Obamą? Jak Niemcy próbowali postraszyć wielkiego Portugalczyka? Dlaczego The Sun przekroczył pewną granicę? Ile Anglików łączy z The Beatles? Kto napisał o wielkiej niesprawiedliwości? I kto jest naszym mundialowym, pod kątem mediów, odkryciem? Widząc, w jak niesamowicie wysokim tempie toczy się ten mundial, postanowiliśmy prześledzić, w jaki sposób brazylijski turniej przedstawiły gazety z całego świata. A te, które wybraliśmy, to zupełnie inny poziom.

Wybraliśmy najlepsze mundialowe okładki gazet. Sporo hitów!

Oscar „El Maestro” kontra „El Carrasco” Peralta. Brazylijskie Metro przed meczem z Meksykiem pisało o pojedynku liderów, przedstawiając ich w nietypowej charakteryzacji.

Image and video hosting by TinyPic

Inne Metro, tym razem belgijskie, odetchnęło z ulgą: „Uff!”. Napis poniżej, ten w nawiasie, oznacza część drugą. Ano dlatego, że okładkowe „Uff!” Belgowie zrobili tez po pierwszym meczu.

Image and video hosting by TinyPic

Reklama

Wspomnieliśmy o charakteryzacjach? No to popatrzcie na kreatywność Holendrów. De Telegraaf najpierw ubrał go w szaty torreadora…

Image and video hosting by TinyPic

A potem zrobił z niego kangura.

Image and video hosting by TinyPic

Wyższy poziom twórczości to jednak przede wszystkim Berlins Grosste Zeitung. Mecz z Portugalią niemiecka gazeta zapowiedziała, pisząc: “Dziś sprawimy, że Ronaldo się postarzeje”.

Image and video hosting by TinyPic

Reklama

Że Niemcy mają jakiś problem z dobrą sylwetką Cristiano, pokazał też Bild, który dorysował mięśnie Lahmowi, Muellerowi i Loewowi. To już w Niemczech nie ma nikogo odpowiednio zbudowanego, że trzeba takie rzeczy robić w Photoshopie?

Image and video hosting by TinyPic

Dorysowane mięśnie chyba pomogły, zwłaszcza Muellerowi. Skończyło się bowiem katastrofą po portugalsku.

Image and video hosting by TinyPic

Katastrofy to jednak przede wszystkim Hiszpania. Marca i jej „The end” nie podlegają dyskusji.

Image and video hosting by TinyPic

Ale dyskusja wybuchła po tym, jak The Sun umieścił na okładce zdjęcie płaczącego syna Wayne’a Rooneya. „Nie płacz, Kai. Jeśli Włochy pokonają dziś Kostarykę… potem Suarez I spółka przegrają z Włochami… a Tatuś trafi dublet (albo może więcej) przeciwko Kostaryce… ”.

Image and video hosting by TinyPic

Zresztą, jeśli sobie przypomnicie, to wcześniej The Sun serwował nietypowe danie: „Przygotujmy Suareza na obiad, panowie”. Czyli, jak głosiła okładka, „Czas się odgryźć”.

Image and video hosting by TinyPic

W oryginalny sposób Portugalczycy zapowiadali mecz z Amerykanami.

Image and video hosting by TinyPic

I Amerykanie z Portugalczykami również.

Image and video hosting by TinyPic

Najbardziej z rzeczywistością po meczu otwarcia z Brazylią nie mógł pogodzić się chorwacki Vecernji List. „Nepravda”. Czyli niesprawiedliwość.

Image and video hosting by TinyPic

A tak w Meksyku przedstawiano bohatera. Na okładce La Razon bramkarz Ochoa.

Image and video hosting by TinyPic

I nasze mundialowe odkrycie z kapitalną, bardzo przyjemną grafiką. Brazylijska gazeta Lance!

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Najnowsze

Hiszpania

Casado o porównaniach do legendy Barcy: Zawsze był dla mnie punktem odniesienia

Kamil Warzocha
0
Casado o porównaniach do legendy Barcy: Zawsze był dla mnie punktem odniesienia

Komentarze

0 komentarzy

Loading...