Pierwszy Polak, który popracuje w takich warunkach. Krzyształowicz trafił do raju

Kontrakt w roli trenera bramkarzy akademii Manchesteru City to duży sukces, nikogo przekonywać do tego chyba nie trzeba. Trzeba coś sobą autentycznie reprezentować, by trafić do tamtego, lepszego piłkarsko świata. No właśnie, inny świat… Ktoś może pomyśleć: brawo dla Andrzeja Krzyształowicza, bo Anglicy mają znakomite akademie. Jedne z najlepszych na świecie. Taką może pochwalić się też Man City.
Półtora roku temu z tej okazji była niezła uroczystość. Konferencja prasowa, slajdy, wizualizacje, wypowiedzi. – Zanim rozpoczęliśmy projektowanie, obejrzeliśmy podobne kompleksy piłkarskie, koszykarskie czy NFL. Wierzę, że to najlepszy sportowy projekt na świecie – mówił Patrick Vieira, odpowiedzialny w klubie za rozwój piłkarski, przy prezentacji City Football Academy. – Jeśli ciężko pracujesz i masz talent, to w takich warunkach masz znacznie większe szanse na osiągnięcie sukcesu.

Nie wiemy, jak wyglądały kulisy rozmów odnośnie przyszłości. Wiemy natomiast, że odpowiedni ludzie przekonali szejka Mansoura, że inwestowanie w młodzież i jej rozwój powinny stanowić kluczowy element strategii klubu. Wiemy też, jaki zobaczymy w tym roku efekt.

W tym roku skończą się wszelkie prace, które dadzą taki oto wynik:

– Nowa akademia dla 400 chłopców
– 16 boisk treningowych plus dodatkowe pół boiska tylko dla bramkarzy, z czego 12 boisk dla zawodników w wieku 8-21 lat
– Obiekt dla drużyn młodzieżowych na 7 tysięcy osób
– Całość umieszczona na 80 akrach, czyli ok. 0,32 km kw.
– Wartość inwestycji: 100 milionów funtów

Bajka. Dla każdego z dzieciaków trafić do takiej akademii to marzenie, dla każdego trenera, by móc w takich warunkach pracować – również. Zaprosili Krzyształowicza do raju i on to zaproszenie przyjął.

Co ciekawe, o tym transferze poinformował na Twitterze Piotr Sadowski, skaut piłkarski pracujący w Wielkiej Brytanii. Przy okazji wspomniał, że Krzyształowicz ponad rok temu był kandydatem na trenera bramkarzy w jednym z zespołów Ekstraklasy… Dwa różne światy. Światy, których nie da się porównać. Polakowi udało się trafić do tego lepszego.