Weszło radzi przed 25. kolejką Ustaw Ligę – Robak, Abwo, Kownacki i obrońcy Zawiszy

redakcja

Autor:redakcja

07 marca 2014, 10:51 • 5 min czytania

Dziś o 18:00 startuje 25. kolejka ekstraklasy, więc najwyższa pora na ostatnie korekty w składach Ustaw Ligę. Przedstawiamy nasze typy, które mogą się wam przydać przy kompletowaniu jedenastek. Jako że nasze przewidywania rzadko się sprawdzają – sami zdecydujcie, w jakim stopniu skorzystać z poniższych podpowiedzi. Możecie je uwzględnić lub, co mądrzejsze, zrobić coś zupełnie odwrotnego.
Korona-Lechia

Weszło radzi przed 25. kolejką Ustaw Ligę – Robak, Abwo, Kownacki i obrońcy Zawiszy
Reklama

W rundzie wiosennej Lechia zdecydowanie lepiej radzi sobie poza Gdańskiem, chociaż jeden mecz w Bydgoszczy to za mało, żeby robić z tego regułę. W poprzedniej kolejce obydwie ekipy zanotowały bezbramkowe remisy, także w myśl zasady – każda passa kiedyś się kończy – w kolejnym meczu powinniśmy zobaczyć bramki. W Ustaw Ligę radzimy rozważyć kupno Tuszyńskiego, który jest niedrogi (1.80 mln) i trafił już pięć razy w tej rundzie. Z kolei wierzącym w pierwszą wiosenną wygraną Korony polecamy Pawła Golańskiego i Jacka Kiełba. Pamiętajcie też, że w bramce Lechii Kanieckiego zastąpi Mateusz Bąk.

Nikt nie pauzuje za kartki

Reklama

Zawisza-Górnik

Co prawda obydwie ekipy na wiosnę rozczarowują, ale w ostatnim czasie większy zawód przeżywali fani z Zabrza. Górnik za kadencji Wieczorka zjeżdża po równi pochyłej i nic nie wskazuje, by w Bydgoszczy miał nastąpić jakiś spektakularny zwrot. Co to oznacza dla grających w UL? Jeśli nie macie w składzie Masłowskiego – natychmiast go kupcie, nawet kosztem trzech punktów karnych. Można nawet rozważyć wręczenie mu kapitańskiej opaski. Przed 25. kolejką nie warto też sprzedawać nikogo z dwójki Vasconcelos-Carlos. Poza tym Górnik w tej rundzie skutecznością nie grzeszy, bo jeszcze nie zdobył nawet jednej bramki. Wygląda na to, że Kaczmarek i grający przed nim obrońcy mogą dziś zapunktować. Piłkarzy z Zabrza tym razem zupełnie odpuszczamy.

Za kartki pauzuje Mańka (Górnik).

Jagiellonia-Zagłębie

Znajdujący się w świetnej dyspozycji David Abwo w meczu z Zawiszą dostał od Lenczyka tylko 18 minut, co nie przeszkodziło mu zdobyć czwartego gola w tym roku. W Białymstoku Miedziowi raczej nastawią się na kontratak, więc szybki Nigeryjczyk powinien zacząć mecz od początku. Dla grających w UL to kandydatura obowiązkowa, tym bardziej, że Abwo kosztuje tylko 1,90 mln. Jagiellonia nie tworzy monolitu w linii obrony, więc radzimy pomyśleć też o Arkadiuszu Piechu. Warto podkreślić, że za kartki pauzuje Rymaniak, a bez niego Zagłębie statystycznie zdobywa dużo więcej goli. Z kolei podopieczni Stokowca też powinni w tym meczu przynajmniej raz ukłuć, a największe szanse na punkty mają Quintana i wracający do formy Dzalamidze.

Za kartki pauzują Rymaniak (Zagłębie) oraz Popchadze (Jagiellonia).

Wisła-Ruch

Ten mecz to z pewnością szlagier 25. kolejki, a przy okazji pojedynek dwóch rewelacji pierwszej części sezonu. Rozpędzony Ruch przed tygodniem zaliczył piąte zwycięstwo z rzędu, jednak każda seria musi się kiedyś skończyć – naszym zdaniem może to nastąpić właśnie w Krakowie. Z drugiej strony warto zwrócić uwagę, że Wisła zagra bez wykartkowanych Głowackiego i Burligi, przez co Smuda może zagrać ostrożniej i ustawić zespół bardziej defensywnie. Za wielkim strzelaniem nie przemawia też słaba dyspozycja Pawła Brożka, który w dodatku ma problemy zdrowotne. Stawiamy więc na obrońców Wisły, a lubiący ryzyko mogą się dodatkowo wesprzeć defensorami Ruchu.

Za kartki pauzują Burliga, Głowacki (obaj Wisła).

Pogoń-Cracovia

Rzut okiem na wiosenną tabelę i wszystko jasne – wicelider podejmuje czerwoną latarnię, która w tej rundzie zdążyła już przyjąć sześć bramek. Typ może być tylko jeden – japoński duet oraz wracający po pauzie za kartki Marcin Robak. Mądrym posunięciem będzie też obdarowanie kogoś z tej trójki opaską kapitańską. Jeśli jednak macie już w składzie Lewandowskiego lub Małeckiego, nie sprzedawajcie ich. Tym razem przedstawicieli Pasów raczej sadzamy na ławce. Chcieliśmy nawet zrobić wyjątek dla nieobliczalnego Saidiego, który strzelił w środę gola dla reprezentacji Burundi. Niestety skrzydłowemu Cracovii przyplątała się paskudna kontuzja – pęknięcie kości oczodołu – przez co z Pogonią na pewno nie zagra.

Za kartki pauzuje Marciniak (Cracovia).

Piast-Podbeskidzie

Niezwykle ważne spotkanie dla sytuacji w dole tabeli. Podopieczni Ojrzyńskiego wiosną jeszcze nie przegrali i w meczu z Piastem tym bardziej nie mogą sobie pozwolić na porażkę. Z kolei piłkarze Marcina Brosza wciąż czekają na pierwsze tegoroczne zwycięstwo, a strefa spadkowa ostatnio niebezpiecznie się przybliżyła. Z pewnością jest to mecz z gatunku nieprzewidywalnych, więc siłą rzeczy w składzie obydwu drużyn nie widzimy pewników do UL. Jeżeli macie w swoich ligach sporą stratę i musicie ryzykować – postawcie na przełamanie Piasta i Podgórskiego, który będzie niebezpieczny przy stałych fragmentach gry.

Nikt nie pauzuje za kartki.

Śląsk-Legia

Ciekawy pojedynek we Wrocławiu, w którym każde rozstrzygnięcie wydaje się możliwe. Jak dotąd we wszystkich wiosennych meczach trafiał Paixao i z pewnością warto go trzymać w składzie. Z kolei Legia nie straciła wiosną gola, jeżeli nie liczyć trzech wbitych przez własnych kibiców. Podtrzymanie tej passy będzie teraz trudniejsze, bo na jednym z treningów kontuzji nabawił się Astiz. Mistrzowie Polski mogą mieć problemy z zachowaniem czystego konta, ale z przodu cały czas będą bardzo groźni. Wydaje się, że można podjąć ryzyko i postawić na Raphaela Augusto – niedrogi, a wobec absencji Guilherme powinien wybiec w pierwszym składzie. Oczywiście zawsze warto mieć w składzie Radovicia, który w taktyce Berga gra bardzo blisko napastnika. Weźcie też pod uwagę, że mecz poprowadzi lubiący rozdawać kartki Paweł Gil.

Nikt nie pauzuje za kartki.

Widzew-Lech

Ostatnia drużyna ligi podejmuje poznańskiego Lecha, cały czas chwiejącego się po serii ciosów w Szczecinie. Zdecydowanym faworytem tego spotkania wydają się być podopieczni Mariusza Rumaka. Wiele wskazuje, że po raz kolejny zapunktować może Barry Douglas, który wiosną zaliczył asystę w każdym meczu, w którym zagrał. Jeżeli Szkot nie dostanie premii za czyste konto, zawsze jest szansa, że zdziała coś w ofensywie. Warto też zwrócić uwagę na młodego Kownackiego, który w przeciągu 67 wiosennych minut zaliczył dwie asysty i zdobył jednego gola. Wobec problemów zdrowotnych Hämäläinena jego szansę na grę w pierwszej jedenastce znacząco wzrosły. Natomiast piłkarzy Widzewa raczej odpuszczamy – nie tylko w kontekście najbliższej kolejki.

Za kartki pauzuje Kasprzak (Widzew).

Nasza drużyna na 25. kolejkę

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Niemcy

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela
0
Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama