Blogi kibiców: Mania wielkości

redakcja

Autor:redakcja

29 stycznia 2014, 10:43 • 2 min czytania

„Co oni zrobili, koniec stycznia, a my bez napastnika”. „Orlando Sa?! Demba Ba, to byłoby wzmocnienie, a nie jakiś ogóreczek”. „Ł»ewłak chyba śpi, albo uwierzył, że Berg sam zagra na dziewiątce”. Komentarze kibiców Legii w ostatnich tygodniach to dowód na to jak łatwo się przyzwyczaić do luksusu. Jak łatwo uznać, że „nam się należy”, jak łatwo dojść do mylnego wniosku, że kiedy wreszcie po długiej absencji udało się zagościć na najwyższym stopniu ligowego podium, to naturalną konsekwencją będzie transferowy atak w stylu PSG, albo chociaż AS Monaco.
(…)

Blogi kibiców: Mania wielkości
Reklama

Teraz mamy mistrzostwo. Mamy dodatkowo lidera. Mamy skład, który na papierze nie ma sobie równych w całej Polsce. Mamy całkiem silną ławkę, po dwóch typów na każdą pozycję, akademię, z której co jakiś czas wydobywa się jakiś nowy diamencik, zarząd, który wygląda na ludzi zdających sobie sprawę z ambicji i aspiracji Legii, jednocześnie posiadających CIERPLIWOŚÄ†, która w kwestii realizacji tych ambicji będzie cechą kluczową. Mamy wszystko to, o czym marzą w Poznaniu, Krakowie, Gdańsku czy Zabrzu. Jasne, na murawie to wszystko traci znaczenie, na murawie jesteśmy w stanie wyłapać w plecy od zbieraniny drwali z Podbeskidzia, ale organizacja klubu, wysokość budżetu, wpływy do budżetu od sponsorów, reklamodawców, z tytułu biletów – to wszystko sprawia, że krok po kroku stajemy się klubem wielkim (jak na polskie warunki) lub średnim (jak na warunki europejskie).

Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.

Reklama

Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].

Fot.FotoPyk

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama