Bajki i bajeczki o Zacharze, Olympiakosie i milionach euro

redakcja

Autor:redakcja

25 grudnia 2013, 14:20 • 2 min czytania

Świetny sezon rozgrywa Mateusz Zachara. Tak świetny, że trafił pod lupę dziennikarzy zawodowo bajdurzących na tematy transferowe. No i niestety dowiedzieliśmy się, że chłopak wart jest jakieś 2,5 miliona euro oraz że przyglądają mu się Olympiakos Pireus czy Vitesse Arnhem. Wprawdzie żadna oferta nie wpłynęła, ale na wszelki wypadek przy faksie w Zabrzu ustawiono wartowników.
Zachara strzela gole, asystuje. Mimo wszystko – może teraz okażemy się kompletnymi laikami – zalecalibyśmy pewną wstrzemięźliwość. Zawodnik Górnika Zabrze wygląda bowiem na solidnego ligowca, bez potencjału na naprawdę duże granie. Bardzo chcielibyśmy się mylić, ale wciąż nam się zdaje, że on po prostu nie ma aż tylu atutów, by myśleć o podbijaniu świata. Niedługo skończy 24 lata i wciąż widzimy w nim bardziej drugiego Jarkę niż Milika (obyśmy kiedyś się tych słów wstydzili). Zderzenie z prawdziwym futbolem mogłoby być bolesne.

Bajki i bajeczki o Zacharze, Olympiakosie i milionach euro
Reklama

Tak czy siak, z transferem za 2,5 miliona euro to chyba ktoś mocno odfrunął, a z rzucaniem takimi nazwami jak Olympiakos czy Vitesse tym bardziej. Grecki klub nie wygląda na taki, który poszukiwałby zawodników z tej półki, na której aktualnie znajduje się Zachara. W ataku to tam grają Javier Saviola i Konstantinos Mitroglou, czyli najlepszy grecki napastnik. Na ławce siedzi wypożyczony z Arsenalu Londyn Joel Campbell. Naprawdę, poradzą sobie bez posiłków z Zabrza. Vitesse z kolei, współlider ligi holenderskiej, zawodników to ściąga z Chelsea Londyn, na przykład Lucasa Piazona, który w tym sezonie strzelił 11 goli i zanotował 8 asyst. Generalnie jakoś jesteśmy sceptyczni, gdy ktoś nam wmawia, że pół Holandii oszalało na punkcie Zachary (bo wymienia się jeszcze Heerenveen – a tam gra lider klasyfikacji strzelców – oraz NEC Nijmegen i AZ Alkmaar), a jeszcze jesteśmy sceptyczni, gdy ktoś nam chce wmówić, że NEC to aktualnie bogaty klub i że mógłby wyłożyć 2,5 miliona euro na Zacharę. Nie chcemy psuć świątecznego nastroju, ale NEC nigdy w historii na nikogo nie wydało 2,5 miliona euro.


Fot. FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Anglia

Maresca potwierdza. Zawodnicy Chelsea wracają po kontuzjach

Braian Wilma
0
Maresca potwierdza. Zawodnicy Chelsea wracają po kontuzjach
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama