Wesołych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Rodzinnych, czyli o ile nie jesteście z nami w jakikolwiek sposób skoligaceni – z dala od Weszło! My oczywiście będziemy dalej coś pisać (zwłaszcza, że porcję tekstów już przygotowaliśmy), ale tak naprawdę nawet nie powinniście tego czytać. Bawcie się dobrze, cieszcie prezentami i dyskutujcie w gronie najbliższych. Byle nie o piłce.
Najlepszego!
Reklama