Poligon: dwudziesta pierwsza kolejka oczami Andrzeja Kałwy

„Ile można w domu siedzieć i oglądać te mecze?” – zapytał w piątek Adam Danch. 247 godzin, panie Adamie, a gdyby policzyć całość transmisji i dodać programy podsumowujące – 420 godzin. 17,5 dnia non stop. Do tego mecze pucharu Polski, mecze reprezentacji… Wszystkim zdecydowanie przyda się przerwa. 21. kolejka Ekstraklasy łagodnie przeprowadziła nas przez proces pożegnania: nie była ani rewelacyjna, ani fatalna, ani porywająca, ani nudna – była zwykła ligową kolejką, z paroma bramkami, paroma „Rany boskie, ten sędzia jest ślepy, czy co?”, tradycyjnym protestem „klubtomów” i smutną, zmarzniętą frekwencją.
Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 1:0
„Efekt jak na zawołanie”? Kibice Widzewa gardło zdzierają od roku, ochrypli już całkiem, a efektu wciąż nie ma – kolejny mecz wyjazdowy i kolejne punkty w plecy. Po pierwszej połowie wydawało się, że będzie dobrze, że już-już, tuż-tuż, że zaraz trafi ViŁ¡niakovs. Albo drugi ViŁ¡niakovs… I nagle „stop”. Stanąłâ€¦

– Albercik, to działa…

Właśnie, że nie działa, bo to tylko Widzew stanął. Stanął i patrzył, jak Jagiellonia robi z piłką, co chce, a na koniec przed kamery wyszedł Rafał Augustyniak, uśmiechnął się szeroko i oświadczył: „Myślę, że spokojnie się utrzymamy”.

Zawisza Bydgoszcz – Lech Poznań 2:2
Transparentność ocen arbitrów? „To nie jest najlepszy pomysł – lepiej, żeby te oceny pozostały do wiadomości wąskich gremiów”. Jawny i dostępny ranking? A nie wystarczy wam, że mogliście obejrzeć film z sędziowskich wczasów w siodle, pod gruszą i w Turcji? Wyciąganie konsekwencji po oczywistych błędach? No, przecież kazaliśmy im zrzucić się po trzy… przepraszam: kazaliśmy im zrzucić po trzy kilo. I w ogóle „Trenerze, przesadza pan!” – jak powiedział sędzia Zych do trenera Tarasiewicza.

– Kochany, wiesz, gdzie oni mogą mnie skoczyć? – wyszczerzał się radośnie archetypiczny Pan Sędzia Majster.

A potem się ludzie dziwią, że Polacy zdobywają medale w skokach… Po takim treningu?

Korona Kielce – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1
Ekstraklasa w pigułce – bieganina, kopanina, ambicja, jedna bramka smutna, druga ładna, trzecia śmieszna, przy czym pierwsza i druga – jak spod sztancy: co do centymetra, tylko strzelec się zmienił. Resztę meczu na szczęście przysłoniła mgła, przez którą przebijało się dobre samopoczucie prezesa Chojnowskiego, upierające się, że decyzja o zwolnieniu trenera Ojrzyńskiego była słuszna, cele oczywiście najwyższe, a potencjalni sponsorzy to, normalnie, drzwiami, oknami i już za chwilę. Ponieważ żadnego potencjalnego sponsora nie było pod ręką, o zdanie zapytano drzwi i okna. Też nic nie wiedziały.

Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 0:0

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 0:0
Są remisy i remisy. Remis we Wrocławiu usypiał, remis w Zabrzu rozbudzał, remis we Wrocławiu zniesmaczał, remis w Zabrzu dawał nadzieję i tylko stary sztygar Alojz marudził, że zimą Górnik sprzeda Olkowskiego, Zacharę i Nakoulmę, a co z reszty ulepi trener Wieczorek – diabli wiedzą. Diabli się wyparli, ale zwrócili uwagę, że Nakoulma dotąd był niesprzedawalny, więc pewnie dogra do końca sezonu, a potem i tak wymieni się trenera Wieczorka.

Zagłębie Lubin – Ruch Chorzów 1:2
Zagłębie kończy sezon w stylu łamanym – nieźle przez tragicznie, przy czym tego drugiego na boisku jest więcej. Ale najciekawsze dopiero się zacznie… Czy trener Lenczyk przewietrzy szatnię, czy szatnia przewietrzy trenera Lenczyka? Czy lekarstwem na piłkarską kichę będzie stawianie na młodych, czy może kupowanie kolejnych dziwnych okazów bilkowszczyzny, a jeśli kupowanie, to od kogo, skoro trener Lenczyk uznaje, ze wszyscy agenci to artyści, a wszyscy artyści, to wiadomo, kto. Światełkiem w lubińskim tunelu jest powrót do formy Arkadiusza Piecha i jego coraz lepsza współpraca z Przybeckim, ale kiedy ogląda się zagrania miedziowej obrony…

Legia Warszawa – Cracovia 4:1
– Mam 14 zawodników do gry! – narzekał trener Urban.
– Luzik! – ucieszył się zarząd – Skoro z czternastką trener Urban wykręcił taki wynik, to budżet na zimowe transfery obcinamy o połowę.
– Luzik! – ucieszył się wiceprezes Tabisz – Skoro z czternastką trener Urban wykręcił nam taki wynik, rozmowy o przedłużeniu kontraktów naszych zawodników zyskały nowy wymiar. Podobnie jak sumy, które obcinamy o połowę.

Piłkarze Legii zastosowali zaskakujący manewr taktyczny: Henrik Ojamaa podawał, a Michał Kucharczyk strzelał celnie. Zaskoczeni przeciwnicy byli bezradni – wariant z Wawrzyniakiem na bramce i Kuciakiem w ataku przerobili raz na treningu, ale Ojamaa asystujący Kucharczykowi? Są przecież jakieś granice prawdopodobieństwa.

Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 2:1
– Stoły zastawione, szampany, pieczone kuropatwy, car łaskawie wznosił nasze zdrowie, a gdyśmy wieczorem gromadnie wyszli z pałacu na plac, zaszarżowała na nas sotnia kozaków i wypłazowała nas szablami.
– Na Boga, dlaczego?
– Ł»eby nam się w głowach nie poprzewracało.

Ł»eby kibicom nie poprzewracało się w głowach od nadmiaru podań z pierwszej piłki, strzałów Robaka, skoków Guerreira i zagrań Burligi, w roli płazujących Kozaków wystąpił pan sędzia Jarzębak, który najpierw nie gwizdał niczego, a potem karał za czkawkę, kichnięcia i poprawianie getrów. I kto wie, może właśnie atrakcyjny, choć nierówny mecz plus arbiter w trybie „shuffle” – to odpowiednie podsumowanie całej rundy jesiennej?

Bramka kolejki
Poznań głosuje na pierwszą bramkę Teodorczyka, Warszawa na wyrównującego gola Michała Kucharczyka, Kraków chwali Burligę, Bydgoszcz żąda odszkodowania za straty moralne i uhonorowania bramki Vasconcelosa, a niżej podpisany lituje się nad Fabianem Pawelą i docenia jego bramkę na 1:1, a na drugim miejscu stawia bramkę Brożka (choć wyłącznie ze względu na asystę Guerriera)

Kiks kolejki
Poza sędziami meczu Zawisza-Lech? Poważnymi kandydatami byli DuŁ¡an Kuciak oraz para taneczna Torville Guldan & Dean Bilek, ale skoro zawsze narzekamy, że w polskiej piłce brakuje powtarzalności – na wyróżnienie zasłużył Dariusz Łatka przy słupku. Aż się prosi o dołączenie nowej kategorii do „TurboKozaka”: „karny z zawiązanymi oczami”, „bramka z połowy boiska”, „strzał po rzucie rożnym z Łatką w bramce”.

Ranking sędziowsko okulistyczny
Pan sędzia Frankowski (JB-WŁ) nierówno, niekonsekwentnie, zabrakło żółtych kartek dla Pazdana i Okachiego, Plizga nie zagrał ręką, Nowak natomiast – i owszem… Minus trzy dioptrie
Pan sędzia Gil (ZB-LP) Tak, wiem, że panowie Sadczuk i Wierzbowski swój udział mają i to spory, ale na razie wszystko idzie na konto głównego (takich liniowych sobie wybrał – takich ma. Podwójny spalony, nieodgwizdany karny, brak żółtej dla Teodorczyka i Henriqueza (tu nawet czerwona wchodziła w grę), wypaczony wynik meczu… Minus dwanaście dioptrii i zero nadziei na jakiekolwiek poważniejsze konsekwencje, bo nawet gdyby – Kolegium Sędziów zaliczy mu na poczet kary dwa miesiące przerwy zimowej.
Pan sędzia Jakubik (KK-PBB) na tle sędziego Gila – chodzący biegający gwiżdżący ideał. Można by się czepiać jedynie paru drobiazgów, typu: naciągnięty z przewrażliwienia rzut wolny czy mur o 30 cm za blisko. Chyba nie warto. Zero dioptrii.
Pan sędzia Pskit (ŚW-PG) jak to pan sędzia Pskit. Te same zagrania gwizdał lub opuszczał w zależności od zmian ciśnienia, po kartki nie sięgał, choć ze trzy raz powinien pokazać żółtą i sprawiał wrażenie, jakby zmęczony „widowiskiem” sam próbował zapewnić widzom rozrywkę. Minus cztery dioptrie.
Pan sędzia Stefański (GZ-LG) bardzo dobrze gwizdał w pierwszej połowie, ale im bliżej końca, tym sypał się bardziej, nie chcąc się męczyć ani gwizdaniem fauli, ani pokazywaniem żółtych kartek. Minus trzy dioptrie.
Pan sędzia Raczkowski (ZL-RCh) Karny? Wolny? Karny? Wolny? Pan Sławek jedno, Kazimierz Węgrzyn drugie, kibice Zagłębia chwytają dzidy, kibice Ruchu morgensterny… Moim zdaniem (oczywiście, skromnym) karny. Jednak. Minus sześć dioptrii.
Pan sędzia Marciniak (LW-C) „dawał grać”, ale także dawał faulować – karny na Ntibazonkizie ewidentny, a Jakub Rzeźniczak za agresywną wiochę w 49 minucie powinien wylecieć ze świstem. Plus parę drobniejszych błędów… Minus siedem dioptrii. Szkoda.
Pan sędzia Jarzębak (WK-PSz) wyszedł na trochę miękkich nogach i początkowo można było odnieść wrażenie, że chce, aby publiczność mu wybaczyła mecz z Legią, ale po kwadransie było już jasne, że to żadne przymilanie – sędzia mylił się w obie strony, w pierwszej połowie nie gwiżdżąc ewidentnych fauli, w drugiej zaś gwiżdżąc nawet kichnięcia. Minus sześć dioptrii (tak, brak kartki dla Miśkiewicza wliczony).

Cytat kolejki
Jan Urban: „Mam 14 zawodników do gry”
Trener Lenczyk westchnął z zazdrością – miał 14 zawodników do… do czego innego.

Remigiusz Jezierski: „Grodzicki… Jezus!”
To nie objawienie – to opętanie!

Rafał Wolski: „Na kartki muszą uważać: Dawidowicz, którego dzisiaj nie ma…”
…Beatrycze i yeti, których nie ma także oraz woł-ciel bez kości.

Zbigniew Zych (arbiter techniczny do R. Tarasiewicza): „Trenerze, przesadza pan”
W sumie racja… sędzia Gil mógł przecież wyrzucić Vasconcelosa za brutalny atak plecami, Masłowskiego za cokolwiek, trenera za krytykę i piłkę za barierkę.

Kazimierz Węgrzyn: „Jak Gliwa może być przeceniany, skoro nikt go nie ceni?”
To jest Ekstraklasa – nie trzeba cenić, wystarczy wycenić.

Marcin Rosłoń: „Saidi nie przestraszył się, gdy przed nim pojawiła się wielka żółta plama”
Laa-Laa? Tulimytulimytulimy!

Jan Urban: „Zespół Cracovii to zespół, który mi leży”
„Ł»yje – nie padł na wznak!”

Andrzej Twarowski: „…Radosław Osuch, z którym położył się Ł»elek”

KS Orzeł
Richard Zajac (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – Paweł Golański (Korona Kielce), Kamil Sylwestrzak (Korona Kielce), Igor Lewczuk (Zawisza Bydgoszcz) – Michał Kucharczyk (Legia Warszawa), Adam Pazio (Lecha Gdańsk), Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa), Michał Masłowski (Zawisza Bydgoszcz), Henrik Ojamaa (Legia Warszawa) – Łukasz Teodorczyk (Lech Poznań), Paweł Brożek (Wisła Kraków)

LZS Łoś
Krzysztof Pilarz (Cracovia) – Rafał Augustyniak (Widzew Łódź), Paweł Strąk (Zawisza Bydgoszcz), Mateusz Ł»ytko (Cracovia), Piotr Mroziński (Widzew Łódź) – Łukasz Zejdler (Cracovia), Dariusz Łatka (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Bartosz Iwan (Górnik Zabrze), Sebino Plaku (Śląsk Wrocław) – Alen Melunović (Widzew Łódź), Marcin Budziński (Cracovia)

Andrzej Kałwa

Fot.FotoPyk, AJK