Po kilku miesiącach intensywnego grania, po kilkunastu kolejkach wypełnionych niekonwencjonalnymi zagraniami, nieszablonowymi podaniami, nieporadnymi kiksami i niespotykaną mieszanką przeraźliwej nudy z czystym szaleństwem, pierwsza liga zamyka jesień. Przed nami osiemnasta kolejka, pierwsza wiosenna seria meczów, która zakończy (no, zostanie jeszcze zaległe spotkanie Arki z Termaliką) tegoroczny maraton pierwszoligowy. Najwięksi zwycięzcy 2013 roku grają już (z niezłymi wynikami i w niezłym stylu) poziom wyżej, za to dziś i jutro rozstrzygnie się kto spędzi zimę na wsłuchiwaniu się w pochwały z kibicowskich for internetowych, kto zaś będzie je omijał szerokim łukiem.
Większość oczu jest zwróconych na Gieksę Katowice. Nie da się ukryć, że taka karuzela na przestrzeni kilkunastu miesięcy (nie wspominając o bardziej globalnym spojrzeniu na ostatnie kilkanaście lat) to gotowy materiał na książkę lub film. Bezduszny biznesmen, który chce przenieść klub do innego miasta, albo zmienić mu nazwę, wierni kibice walczący na wszystkie sposoby z „okupantem”, wreszcie pomocna dłoń miasta i zwrot o sto osiemdziesiąt stopni. Gieksa jeszcze niedawno zastanawiała się, czy nie zostanie po raz drugi rzucona w odmęty lig wojewódzkich, całe kilometry od profesjonalnej, pierwszoligowo-ekstraklasowej piłki, tymczasem dziś na poważnie puka do grona szesnastu najlepszych drużyn w Polsce.
Od biedy, 12-miesięcznych zaległości w wypłatach i protestów pod domem Ireneusza Króla, aż po spore nazwiska w kadrze, całkiem błyskotliwą grę i szansę na zimę spędzoną na pozycji lidera pierwszej ligi. Solidna metamorfoza, której zwieńczeniem ma być dzisiejszy mecz z Flotą. Dodatkowy smaczek? Dziesięciolecie grupy Ultras Gieksa `03 (więcej o całym jubileuszu i grupie możecie przeczytać np. tutaj). Możemy się zatem spodziewać rac, stroboskopów, flag, dopingu i wszystkiego co najlepsze, zaś w przypadku zwycięstwa – świętowania pozycji lidera.
Poza meczem Gieksy najciekawsze będą spotkania relacjonowane przez Orange Sport. Dziś padło na spotkanie Arki Gdynia ze Stomilem Olsztyn, niestety rozgrywane w atmosferze skandalu, związanego z decyzją wojewody, jutro z kolei o zimowanie w ciepłym fotelu lidera zagra Górnik Łęczna. Teoretycznie są w najlepszej sytuacji – wszystko zależy od nich. W praktyce – przyjeżdża GKS Tychy, który pod wodzą Ł»urka dokonuje cudów. No bo jak inaczej nazwać serię sześciu meczów bez porażki?
Mecze 18. kolejki pierwszej ligi na antenie Orange Sport:
Sobota, 17.30: Arka Gdynia – Stomil Olsztyn
Niedziela, 12:30: Górnik Łęczna – GKS Tychy
CIEKAWE KURSY BUKMACHERSKIE:
Miedź ogrywa Wisłę Płock – 1,70 – TYPUJ W BET-AT-HOME >>
GKS Katowice strzeli pierwszą bramkę w meczu z Flotą – 1,52 – TYPUJ W BETCLIC >>
Podział punktów w meczu Kolejarz – Chojniczanka – 3,10 – TYPUJ W EXPEKT >>
Tychy wygrają w Łęcznej – 4,75 – TYPUJ W COMEON >>
