Możesz z sympatią patrzeć na farbowanych lisów, którzy nagle przypomnieli sobie, że mieli dziadka z Polski. Albo na takich, którzy chcieli grać dla tego kraju, tylko dlatego, że w innym dostali kopa w dupę. Możesz też bagatelizować problem naturalizowanych zawodników i mówić, że „wszyscy tak robią”. Możesz, twoja sprawa.
Ale później obejrzyj ten filmik i odpowiedz na jedno proste pytanie: czy to właśnie nie była prawdziwa drużyna narodowa?
Reklama
W reprezentacji rugby przegoniono farbowanych lisów i postawiono na samych Polaków. Aż chce się tym chłopakom bydlakom kibicować.
Reklama
Fot. FotoPyk