To był bardzo dobry weekend dla branży alkoholowej. W Zabrzu, Warszawie, Gliwicach czy Białymstoku pito na wesoło, w Poznaniu, Krakowie, Nowy Sączu i Płocku na smutno. My po tej kolejce wbijamy klina i rozlewamy rozchodniaczki.
Łzy Gerarda Badii po strzelonym golu. Hiszpan wydaje się naprawdę fajnym gościem. W tym sezonie zaimponował nam już wstąpieniem w rolę negocjatora podczas burd na derbowym meczu z Górnikiem Zabrze. To facet zżyty z klubem i cholernie zależało mu na tym, by Ekstraklasa została w Gliwicach. W tym sezonie było z nim raz lepiej, raz gorzej, ale łzy po golu na 4:0 ładnie spuentowały sezon w wykonaniu Piasta i Hiszpana.
Mateusz Kupczak.
Sławomir Peszko pudłujący z trzech metrów do pustej bramki. Sławek, błagamy cię, nie wymyśl czegoś takiego na mundialu.
Reprezentant Polski Pan Sławomir Peszko…AjezusMaria…
I❤️Ekstraklasa!#LGDSAN #PIABBT #CRAPOG #ARKŚLĄ pic.twitter.com/ispr6cvHxQ— Hubert Michnowicz (@HubertMichno) 19 maja 2018
Sasza Żivec. Ładny gol w meczu o utrzymanie to jedno. Ale inna sprawa, że Żivec na finiszu sezonu ciągnął Piasta za uszy. Jeśli ściągać do tej ligi Słoweńców, to chociażby na tym poziomie. W meczu z Bruk-Betem dostał od nas notę 8, bo poza golem miał też sporo udanych zagrań – dryblował, kreował szanse strzeleckie, walczył w defensywie.
Nikola Vujadinović.
Tomasz Loska.
Martin Bukata (Piast Gliwice – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, gol na 2:0)
Jeszcze chwila i Michał Kucharczyk będzie najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii Legii. Ma 5 mistrzostw i 6 Pucharów Polski. Jakub Rzeźniczak ma 12 trofeów. #MistrzZRezerw#LPOLEGpic.twitter.com/KYDE01tGIA
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) 20 maja 2018
I’ve got the move like Kuchy
I’ve got the mooooove like Kuchy
Przenośna lodówka. Śmigajcie gdzieś nad jeziorko, na grilla i odpocznijmy wszyscy od siebie.
– Ekstraklasa to jedna z najbardziej ekscytujących lig w Europie – Dariusz Mioduski w trakcie świętowania zdobycia mistrzostwa w szatni Legii. To chyba te opary z szampanów i piw.