Od Karaibów, przez Andy, po Afrykę. Cały świat walczy o mundial

redakcja

Autor:redakcja

11 października 2013, 15:30 • 5 min czytania

Nie tylko przed Polską arcytrudne do wykonania zadanie. Nadzieją żyją wciąż w Islandii, Panamie, a nawet w Etiopii. O krok od kompromitacji są z kolei Meksykanie i Urugwajczycy, którym poważnie grożą mistrzostwa w iście polskim stylu, czyli sprzed telewizora. Przed nami dwie kolejki, które mogą przesądzić o historycznym wyniku lub największej futbolowej klęsce od lat. Specjalnie dla leniwych przygotowaliśmy krótką rozpiskę najciekawszych wydarzeń finiszu mundialowych eliminacji.
CONCACAF. Katastrofalny Meksyk ogląda plecy amatorów

Od Karaibów, przez Andy, po Afrykę. Cały świat walczy o mundial
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Czternaście razy na mistrzostwach globu. Poza Jankesami brak jakiekolwiek poważnej konkurencji na kontynencie. Tak było do tej pory. Dziś Meksyk wciela się w rolę prawdziwych desperados i z jednym wymęczonym zwycięstwem na koncie spróbuje uratować przyszłoroczne brazylijskie lato. Stawką meczu z Panamą Luiza Henriqueza będą już tylko baraże, bo na bezpośredni awans podopieczni Victora Manuela Vuceticha raczej nie mają co liczyć.

Reklama

Dlatego też o krok od drugiego w życiu awansu na mundial jest właśnie Osman Chavez, od którego lepiej w piłkę gra połowa Ekstraklasy z Dariuszem Pietrasiakiem na czele, a drużyna z Chicharito, Velą, Dos Santosem i Guardado w składzie ma nóż na gardle i ogląda plecy takich „potęg” jak Kostaryka, czy wspomniana wcześniej Panama. Cały ten meksykański bałagan ma ogarnąć nowy trener, który zastąpił zwolnionego po… zaledwie jedynym meczu Fernando Tenę. I już na „dzień dobry” uderzył w mocne tony, powołując trzech naturalizowanych Argentyńczyków – Gimeneza, Lobosa i Alvareza. – To tylko dowód w jak fatalnym stanie znajduje się meksykański futbol, skoro decydują się na taki ruch – skomentował argentyński zaciąg Julio Dely Valdes, selekcjoner Panamy. Ł»artował również, że kadra Vuceticha powinna przed meczami słuchać hymnu Argentyny, nie Meksyku.

W zgoła odmiennych nastrojach do dwóch ostatnich spotkań eliminacyjnych przystąpi Chavez, któremu bilet na przyszłoroczny mundial może zagwarantować już dzisiejsza potyczka z Kostaryką. Gdyby noga Honduranom się jednak powinęła, to za pięć dni zmierzą się z ostatnią w tabeli Jamajką. Trzeci w historii awans na mistrzostwa jest więc na wyciągnięcie ręki.

CAF. Runda Play-Off, Nakoulma walczy o MŚ

Image and video hosting by TinyPic

W Afryce wprowadzono zupełnie nowy format ostatniej rundy rozgrywek i podział na grupy zastąpiono fazą play-off. Dwie gry o wszystko i pięć mundialowych miejsc do obsadzenia. Zdecydowanym hitem będzie pojedynek Ghany z Egiptem, czyli dwóch najlepiej punktujących dotychczas ekip w eliminacjach na Czarnym Lądzie. Atutem „Faraonów” mają być wreszcie fanatyczni kibice, którzy – mimo wciąż mocno napiętej sytuacji w stolicy – obejrzą rewanżowe spotkanie na Cairo Military Stadium w Kairze. Na pomoc narodu liczy przede wszystkim selekcjoner Bob Bradley: – Graliśmy w wielu miejscach bez widzów, ale to wyjątkowa gra i wsparcie fanów bardzo by się przydało. Wszyscy, bez względu na polityczne poglądy, żyją marzeniem występu na mistrzostwach. Dlatego nasz awans może pomóc krajowi w zjednoczeniu się i wyjściu z impasu.

Spore szanse na pierwszy historyczny awans ma reprezentacja Burkina Faso z Prejucem Nakoulmą w składzie. „Ogiery” o miejsce w Brazylii powalczą w dwumeczu z Algierią. Obie drużyny spotkały się latem w meczu towarzyskim i wówczas górą byli Algierczycy. Szanse „Prezesa” na przyszłoroczny mundial oceniamy na 50%. Dlaczego? Ano dlatego, że Burkina Faso tegoroczny Puchar Narodów Afryki zakończyło dopiero w finale, a ekipa Algierii skompromitowała się kończąc mistrzostwa już na fazie grupowej z zaledwie jednym punktem na koncie. Podobnie rywalizację postrzega opiekun Algierczyków, Vahid Halilhodپić: – Szanse w dwumeczu oceniam po równo. Owszem, cieszę się, że uniknęliśmy Kamerunu, Egiptu i Senegalu, ale na tym etapie nie ma już miejsca na zbytnią pewność siebie – stwierdził bośniacki selekcjoner. Senegal, którego tak bardzo chciał uniknąć, zmierzy się jutro z Wybrzeżem Kości Słoniowej.

Mimo rezygnacji z gry w kadrze powołanie do reprezentacji Kamerunu otrzymał Samuel Eto‘o, który ma pomóc „Nieposkromionym Lwom” w wyeliminowaniu Tunezji. Co ciekawe Tunezyjczycy awansowali do tej fazy play-off po walkowerze, jakim ukarany został zespół z Zielonego Przylądka za wystawienie w bezpośrednim decydującym meczu nieuprawnionego zawodnika. Drugim po Burkina Faso absolutnym kopciuszkiem w stawce jest Etiopia, która o spełnienie marzeń zagra z Nigerią.

CONMEBOL. Mecz o wszystko Urugwaju… w chmurach

Image and video hosting by TinyPic

Bohaterowie poprzedniego mundialu stają przed arcytrudnym zadaniem na finiszu eliminacji. Najpierw pojadą na położone prawie 3000 m n.p.m. Estadio Olimpico Atahualpa, by powalczyć o miejsce premiowane awansem z Ekwadorem – bezpośrednim rywalem w tabeli – a kilka dni później losy brazylijskiego mundialu rozstrzygną meczem ze spokojną już Argentyną. Już pierwsza przeszkoda może okazać się niezwykle trudna do pokonania, bo w obecnych eliminacjach punkt w Ekwadorze zdołała urwać jedynie ekipa Albicelestes.

UEFA. Zażarte bitwy o baraże

Image and video hosting by TinyPic

Nie ma chyba drużyny, która bardziej absurdalnie wyglądałaby na gorących brazylijskich plażach, niż Islandia. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, ich sen o pierwszej w historii kwalifikacji do ważnego turnieju wciąż trwa. Grający w grupie E Islandczycy potrafili w tych eliminacjach ograć już m.in. Słoweńców i Norwegów oraz zremisować na wyjeździe ze Szwajcarami. Jeśli dziś pokonaliby u siebie outsidera z Cypru, o miejscu w barażach zadecyduje ostatni mecz w Norwegii.

W grupie D o miejsce w barażach powalczą Węgrzy, Rumuni oraz Turcy. Najbliżej brazylijskiego mundialu są zdecydowanie podopieczni Victora Piturki, którym do awansu wystarczą wygrane nad grupowymi outsiderami, Estonią i Andorą. Węgrzy i Turcy musieliby zapunktować z Holandią, co już przed pierwszym gwizdkiem stawia ich w zdecydowanie gorszej sytuacji.

W pozostałych grupach nie do pozazdroszczenia jest sytuacja Duńczyków, którzy o baraże będą mierzyć się z Włochami. O bezpośredni awans z grupy F powalczą w korespondencyjnym pojedynku Portugalczycy z Rosjanami, a w grupie G Bośniacy z Grekami.

Najnowsze

Anglia

Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze

redakcja
1
Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama