Marcin Kowalczyk poleciał do Austrii z Wołgą, a nie ze Śląskiem

redakcja

Autor:redakcja

01 lipca 2013, 14:53 • 1 min czytania

Kilka dni temu Śląsk Wrocław poinstruował Marcina Kowalczyka, że ten ma obowiązek w poniedziałek wyjechać do Austrii, na zgrupowanie. I faktycznie – piłkarz już tam jest, tyle że trenuje nie ze Śląskiem, a z drużyną Wołgi Niżny Nowogród. Co więcej, dziś o godzinie 18 Rosjanie zmierzą się z rumuńskim CFR Cluj, a Kowalczyk stanie przed szansą debiutu w nowym zespole.
– Marcin już trenuje i w sparingu zagra – twierdzi Mariusz Piekarski. Jego zdaniem spór o kartę zawodniczą rozstrzygnie dopiero FIFA. Wrocławianie będą chcieli przekonać federację, że zanim jednostronnie przedłużyli z nim kontrakt, ten nie poinformował ich o podpisaniu umowy z innym klubem. W takim wypadku Kowalczyka dalej obowiązywałaby „stara” klauzula odstępnego, czyli 400 tysięcy euro.

Marcin Kowalczyk poleciał do Austrii z Wołgą, a nie ze Śląskiem
Reklama

W najbliższych dniach przedstawiciele Wołgi wystąpią o certyfikat tymczasowy, dzięki któremu były reprezentant Polski będzie mógł występować w oficjalnych meczach 12. drużyny rosyjskiej Premier Ligi. Póki co, Kowalczyk rozpoczął walkę o pierwszy skład. Wśród rywali między innymi pozyskany z Tereka Grozny Piotr Polczak…

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama