Blogi kibiców: I tylko Bartka szkoda w tej całej sprawie…

redakcja

Autor:redakcja

21 stycznia 2013, 02:30 • 2 min czytania

Bereszyński jest rodowitym poznaniakiem, podobnie jak jego ojciec (notabene były zawodnik Lecha). Ale przede wszystkim jest piłkarzem i musi podejmować decyzje, które będą najlepsze dla niego, dla jego własnego, piłkarskiego rozwoju, a nie dla kibiców siedzących na trybunach. Jeśli uznał, że w Legii będzie miał ciekawsze perspektywy sportowego rozwoju, i w Warszawie łatwiej będzie mu zaistnieć w dorosłej piłce, to miał pełne prawo postąpić właśnie w ten sposób. Poza tym młody Bereszyński nie starał się na siłę mydlić kibicom oczu, jak to kocha Lecha miłością bezgraniczną, i że do innego polskiego klubu – a w szczególności Legii- na pewno nie odejdzie. Wręcz przeciwnie, od początku jasno deklarował, że życie piłkarza jest przewrotne i nie wyklucza przejścia do warszawskiego klubu, jeśli tylko uzna, że jego kariera na tym zyska.

Blogi kibiców: I tylko Bartka szkoda w tej całej sprawie…
Reklama

(…)

Bartek nie ma na koncie podobnych występków, nigdy nie deklarował również bezgranicznej miłości do poznańskiego klubu. Dlatego też nie powinien mieć z tego tytułu kłopotów, a jedynym wyznacznikiem tego, czy zyska uznanie oraz sympatię stołecznych kibiców, będzie forma sportowa i liczba bramek przez niego zdobytych. I tylko samego Bartka szkoda, bo najbliższe pół roku spędzi prawdopodobnie na zesłaniu w młodej ekstraklasie jako ten „zdrajca, który idzie do Legii”…
Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.

Reklama

Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama