Choć polegamy tylko na doniesieniach mediów brytyjskich, wygląda na to, że Tomasz Kuszczak w pojedynkę sprezentował dziś jeden punkt drużynie Birmingham, popełniając fatalny błąd w ostatniej minucie. Po uderzeniu Nikoli Zigicia, jak amator przepuścił piłkę między rękami. – Jest kompletnie rozbity. Znam go od zeszłego roku, nigdy nie popełnił takiego błędu – mówił po meczu trener Gus Poyet, który ma nadzieję, że Kuszczak pozbiera się do kolejnego spotkania.
Niestety, musimy odnotować, że trybuny nie były dla niego dziś równie łaskawe.
Reklama