Reklama

Juan Mata zrobił więcej niż ktokolwiek inny i został piłkarzem roku według Guardiana

redakcja

Autor:redakcja

02 stycznia 2018, 16:27 • 2 min czytania 16 komentarzy

“The Guardian Footballer of the Year” jest nagrodą, która nie posiada długiej historii, bo pierwszy raz została wręczona w 2016 roku. Wówczas trafiła w ręce Fabio Pisacane, który mimo wielu przeciwności losu (poważna choroba, pokusa wstąpienia do mafii) dotarł do Serie A. Tym razem wygrał Juan Mata, a wszystko dzięki akcji “Wspólny cel”. Piłkarz Manchesteru United na początku sierpnia zadeklarował, iż co tydzień będzie oddawał 1% ze swojej pensji na działalność charytatywną. 

Juan Mata zrobił więcej niż ktokolwiek inny i został piłkarzem roku według Guardiana

Hiszpan od dawna powtarza, że zarobki piłkarzy są kosmiczne, a co za tym idzie oderwane od rzeczywistości, dlatego wielu młodym piłkarzom sodówka uderza do głowy.

Na tym poziomie futbol jest przepłacony, a my piłkarze żyjemy jak w bańce mydlanej. Oczywiście w zestawieniu z pensjami innych zawodników na topie, moja wypłata jest normalna. Jednak odnośnie reszty społeczeństwa, nasze zarobki są niedorzeczne. Porównując się z 99,99% obywateli Hiszpanii, moja zapłata za pracę staje się skandaliczna. Najgorsze w tym jest to, że młodzi adepci futbolu, którzy trafiają do dużego klubu, myślą, że są jak Diego Maradona. Później widzimy młodych chłopaków, którzy zachowują się jak gwiazdy rocka, noszą super ciuchy i jeżdżą strasznie drogimi samochodami. Czasami trzeba wziąć takiego chłopaka na stronę i powiedzieć kilka gorzkich słów prawdy. Ja nie cieszę się pieniędzmi albo biznesem. Kocham rywalizację i futbol. Gdyby to ode mnie zleżało, obciąłbym pensje tak, by piłka nie była uwikłana w biznes – mówił Mata w rozmowie z “Daily Star”.

https://twitter.com/juanmata8/status/893443269736247297

Tak więc Mata niekoniecznie lubi biznes, ale zupełnie inaczej sprawa ma się, jeśli chodzi o pomaganie innym. Akcja “Wspólny cel” polega na tym, by piłkarze oddawali 1% swoich zarobków na światową organizację charytatywną, która pomaga ubogim dzieciakom. Były piłkarz Chelsea chciałby, żeby do inicjatywy dołączyli koledzy po fachu. Najlepiej tylu, aby stworzyć jedenastkę pomagających. Do tej pory udało mu się przekonać Matsa Hummelsa, Giorgio Chielliniego, Shinjia Kagawe, Kaspera Schmeichela, a także piłkarki Alex Morgan i Megan Rapinoe. Wystarczyło więc kilka miesięcy, by 29-latek zebrał całkiem sporą grupę pomagających. Już teraz można mówić o sukcesie, który docenili dziennikarze “The Guardian”.

Reklama

Mata został piłkarzem roku, ponieważ – zdaniem oceniających dziennikarzy – zrobił więcej niż ktokolwiek inny, by udowodnić, iż profesjonalny futbol nie jest zbudowany jedynie na chciwości i oszałamiających zarobkach. Być może działalność hiszpańskiego piłkarza stanie się niebawem jeszcze bardziej popularna, a będzie oznaczało to wiele dobrego. W końcu mówimy o 1% z pensji ludzi, którzy rocznie zarabiają kilka albo kilkanaście milionów euro.

 

Najnowsze

Francja

Luis Enrique wstrzymał się od krytyki sędziów po meczu z AS Monaco. “Trudno prowadzić taki mecz”

Arek Dobruchowski
3
Luis Enrique wstrzymał się od krytyki sędziów po meczu z AS Monaco. “Trudno prowadzić taki mecz”
Ekstraklasa

Ponad Śląskiem 715 klubów w Europie, czyli WKS najgorszy na kontynencie

AbsurDB
8
Ponad Śląskiem 715 klubów w Europie, czyli WKS najgorszy na kontynencie

Anglia

Komentarze

16 komentarzy

Loading...