W końcu, w „polskim” meczu obudził się Patryk Małecki…(wideo)

redakcja

Autor:redakcja

26 listopada 2012, 22:30 • 1 min czytania

Co prawda tylko na momencik, ale za to w dość efektownym stylu, bo nie dość, że w końcu wyszedł w pierwszym składzie Eskisehirsporu, to jeszcze zaliczył asystę, a jego drużyna rozbiła na wyjeździe Trabzonspor aż 3:0 i wspięła się na piąte miejsce w tabeli. Mamy nadzieję, że Mały na stałe jedenastki, bo jednak przedwczesny powrót do takiej, a nie innej Wisły byłby sporym wyrżnięciem się na ryj upadkiem. Gwoli ścisłości dodajmy, że Polak przebywał dziś na boisku do 58. minuty, czyli o 18 minut krócej niż Adrian Mierzejewski.

Reklama

A tutaj asysta Patryka:

Najnowsze

Niemcy

Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu

Wojciech Piela
0
Potulski rośnie w siłę, ale Mainz bez zwycięstwa w polskim meczu
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama