Reklama

Przepraszam, jesteście cali? Trzeba było nie wjeżdżać skuterem!

redakcja

Autor:redakcja

04 grudnia 2017, 13:37 • 2 min czytania 43 komentarzy

Słowo „przepraszam” ma olbrzymią wagę i nie ośmielilibyśmy się nigdy skrytykować kogoś, kto znalazł dość siły, by je powiedzieć. Dlatego też uważamy gest Marcina Wasilewskiego za godny pochwały i mówiący o klasie stopera Wisły Kraków. Po wczorajszym polowaniu na nogi Szymona Żurkowskiego, „Wasyl” smsowo przeprosił pomocnika Górnika Zabrze, o czym poinformował pokrzywdzony.

Przepraszam, jesteście cali? Trzeba było nie wjeżdżać skuterem!

Media preview

Sęk w tym, że czujemy się trochę tak, jak wówczas gdy Conrado Moreno wjechał skuterem w publiczność swojego programu, ze szczerymi przeprosinami o zwięzłej treści: „o kurwa, przepraszam, jesteście cali?”. No, szczęśliwie są cali, ale kto wpadł na pomysł, żeby jeździć skuterem w telewizyjnym studio? W dodatku bez doświadczenia w prowadzeniu tego typu pojazdu? Innymi słowy – fajnie, że widzisz swój błąd, ale jak mogłeś w ogóle go popełnić?

Zrozumielibyśmy te przeprosiny, gdyby Wasilewski po raz pierwszy w karierze stracił głowę. Gdyby to był jego pierwszy tego typu faul w życiu, gdyby 37-letni piłkarz z ponad 20-letnim stażem w całej karierze był symbolem boiskowej elegancji i gry fair-play. Ale jest trochę inaczej. Poniżej kompilacja z 2009 roku, prawie trzy minuty latających wślizgów, łokci i kopnięć, a potem jeszcze na dokładkę klasyczna buła przy stałym fragmencie:

Reklama

Wasilewski to po prostu brutal i zamiast przepraszać, mógłby po tylu latach po prostu przestać grać w tak bandycki sposób. Przeprosiny nie robią na nas takiego wrażenia również z uwagi na wyczuwalne wkurwienie wiślaków, które było widać w każdym kolejnym zagraniu. Po, ich zdaniem niesłusznej, weryfikacji VAR, skończył się mecz Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze, zaczęło się polowanie na nogi zabrzan. Zaczął Sadlok od kopnięcia, potem poprawił Wojtkowski, w końcówce kulosy krakowskich piłkarzy latały już bez ostrzeżenia ze wszystkich stron – by wspomnieć choćby przelot Pereza, który najwyraźniej chciał złożyć Żurkowskiemu odcisk swojego buta na plecach. Co gorsza – takie skojarzenia wywołuje Wisła, bo głowy wszystkim wymienionym piłkarzom gotowały się już w niejednym meczu – Sadlok, Głowacki, Wasilewski nie raz, nie dwa i nawet nie pięć razy schodzili z boiska z czerwonymi kartkami. A w ekipie jest też choćby Małecki, który również Linekerem żadnym nie jest i żółte kartki za dość chamskie faule nie są dla niego niczym obcym.

Czyli: doceniamy przeprosiny Wasilewskiego, ale jeszcze bardziej docenilibyśmy, gdyby na stare lata nauczył się grać zgodnie z przepisami. I może jeszcze wpłynął na kumpli z drużyny, by frustrację, związaną z wynikiem, odreagowywali inaczej, niż dotychczas. Jak na spowiedzi – przeprosiny i żal za grzechy jest równie ważny, jak mocne postanowienie poprawy.

Fot.FotoPyK (Wasilewski na treningu Leicester City doskonali swoje firmowe zagranie)

Najnowsze

NBA

Koszykarze kochają również futbol! Którym klubom piłkarskim kibicują gwiazdy NBA?

Maciej Kurek
0
Koszykarze kochają również futbol! Którym klubom piłkarskim kibicują gwiazdy NBA?

Komentarze

43 komentarzy

Loading...