Reklama

Jak co jakiś czas… arbiter wypaczył wynik w La Liga

redakcja

Autor:redakcja

26 listopada 2017, 23:22 • 3 min czytania 51 komentarzy

Jak najlepiej określić jednym zdaniem ligę hiszpańską? Najlepsza liga świata z najgorszymi sędziami w historii futbolu. Niemal w każdej kolejce hiszpańscy arbitrzy popełniają błędy, które wołają o pomstę do nieba. Jednak dzisiaj doszło do sytuacji tak kuriozalnej, że Ignacio Iglesias Villanueva powinien pomyśleć o innym fachu. Najlepiej takim, przy którym nie będzie musiał używać wzroku, bo gość jest po prostu ślepy i tym samym okradł jedną z drużyn ze zwycięstwa. Najsmutniejsze w tym jest jednak to, że można się było tego spodziewać. Co z tego, że grają ze sobą dwie świetne ekipy, skoro nieudacznik w żółtej koszulce może wszystko zniszczyć?

Jak co jakiś czas… arbiter wypaczył wynik w La Liga

Valencia nie mogła dzisiaj cieszyć się z bramki Zazy, który dał się zapamiętać głównie z tego, że oddał trzy niecelne strzały, przebiegł chyba maraton i pajacował przy każdej decyzji sędziego. Bywało naprawdę absurdalnie, ponieważ Włoch potrafił machać rękami, gdy Marc-Andre ter Stegen ewidentnie złapał piłkę w polu karnym, lecz piłkarz Valencii miał nadzieję, iż sędzia gwizdnie przewinienie, a zaraz potem wlepi czerwoną kartkę golkiperowi ,,Barcy”. Co najgorsze Zaza całkiem słusznie przypuszczał, że arbiter ma problemy ze wzrokiem. Boleśnie przekonał się o tym Leo Messi…

Co tutaj dużo mówić – skandal. Przecież tego gola zauważyłby nawet Stępień z ,,13 Posterunku”. Argentyńczyk został więc okradziony z bramki, a Blaugrana mogłaby zapłacić jeszcze większą cenę za ślepotę Ignacio Iglesiasa Villanuevy, ponieważ gdy piłkarze Barcelony cieszyli się z gola, Valencia ruszyła z kontrą, ale strzał był niecelny. Gdyby jednak wpadło – a była na to duża szansa – mówilibyśmy o jeszcze większym absurdzie.

Grajcie na Wawrzyniaka Vermaelena, on jest cienki. Najwidoczniej takich słów użył Marcelino na odprawie przed meczem z Barceloną. Zarówno Rodrigo i Zaza wzięli je sobie do serca i cały czas napierali na Belga. Wyglądało to zawsze tak samo – gdy 32-latek miał futbolówkę przy nodze, momentalnie ktoś z tej dwójki biegł na niego. Na nic się to jednak zdało, bo zawodnik Barcelony – mimo, że w tym sezonie rozegrał jedynie 90 minut w CdR – był dzisiaj niezwykle pewny i błędów raczej nie popełniał. Wręcz przeciwnie, bo potrafił wyłuskać piłkę w pojedynku z Rodrigo, a jego ustawienie było nienaganne… do czasu. Jose Gaya dograł piłkę na piąty metr do Rodrigo, za którym nie zdążył Belg, a Umtiti był źle ustawiony w tej sytuacji. Choć większą winę za bramkę ponosi Francuz, to Vermaelen powinien zrobić w tej sytuacji trochę więcej. Trudno było się jednak spodziewać idealnej współpracy między tą dwójką, jeśli zagrali ze sobą dopiero pierwszy raz.

Reklama

Bramka gospodarzy była sporym zaskoczeniem, bo do tego czasu w ofensywie praktycznie nie istnieli. Dopiero później, gdy ,,Barca” zaczęła ryzykować, pojawiały się okazje, a najlepszą bez wątpienia były kontry, które zmarnowali Guedes i Zaza. Ten pierwszy źle przyjął piłkę i zaprzepaścił doskonałą okazję, bo przed nim byłby już tylko jeden obrońca przyjezdnych. A ten drugi oddał niecelny strzał z okolic piątego metra. Natomiast Barcelona od pierwszych minut próbowała rozmontować obronę przeciwników na kilka sposobów, ale klarownych sytuacji z tego raczej nie było. Aktywny był przede wszystkim Luis Suarez, który świetnie utrzymał się przy piłce w polu karnym, ale jego strzał obronił Neto. Urugwajczyk spróbował również z dystansu, ale Brazylijczyk znowu popisał świetną obroną. Próbował także Leo Messi, jednak jego strzały były zwykle blokowane przez obrońców. No a ten, który nie był i wpadł do bramki po błędzie Neto nie został uznany. Na szczęście ,,La Pulga” zbyt długo się tym nie przejmował i zagrał precyzyjną piłkę do Jordiego Alby, który uderzył z pierwszej piłki i mieliśmy wyrównanie.

Jedynie 4,5 miliona euro kosztuje wprowadzenie technologii goal-line, a władze La Liga mimo to postanowiły jej nie wprowadzić. Cóż, jacy działacze, tacy sędziowie.

Valencia – Barcelona 1:1 (0:0)

1:0 Rodrigo 60′

1:1 Alba 82′

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

51 komentarzy

Loading...