Grzegorz Skrzecz, kojarzony do tej pory głównie z boksem, były medalista mistrzostw Europy i świata w wadze ciężkiej, nagle postanowił zostać prezesem klubu piłkarskiego – stanął na czele trzecioligowego GKP Targówek. No cóż, takiej persony to my dawno w piłce nie mieliśmy. Ekstrawagancja godna drugiego prezesa Wojciechowskiego. Szkoda tylko, że w tak niskiej lidze, bo wiązalibyśmy z nim nie lada nadzieje.

Reklama
