Sporo młodych i… tyle z tego pożytku

redakcja

Autor:redakcja

09 listopada 2012, 22:33 • 2 min czytania

Chyba delikatnie się pospieszyliśmy z nazywaniem spotkania Lechii z Ruchem najgorszym w tej rundzie, bo minęła niecała godzina i… dostaliśmy danie bliźniaczo podobne. To znaczy – jakościowo było minimalnie (ale naprawdę minimalnie) lepiej, ale pod względem atrakcyjności… No, lepiej było odpuścić i wcześniej wyjść na miasto. Jeśli na meczu Lecha z Widzewem pojawili się jacyś skauci (a jacyś musieli się z obowiązku pojawić), to po opuszczeniu stadionu zapewne zaczęli wydzwaniać do klinik leczenia depresji. Starcie dwóch drużyn, które aspirują do pucharów, a na boisku ani jednego napastnika… Dramat.
Lech dysponuje w naszych warunkach wyjątkowo mocnym składem. Świetna obrona (profesor Arboleda i wyjątkowo pewny Wołąkiewicz), znakomity bramkarz, solidna pomoc, ale bez snajpera nie ma co myśleć o czymś poważnym. Podopieczni Rumaka mogą przeważać przez cały mecz, imponować mogą ofensywne wejścia Henriqueza i Ceesaya lub błyskotliwość Lovrencsicsa, ale co z tego, kiedy przychodzi co do czego i nie ma komu zagrać. Teoretycznie na boisku przebywa Bereszyński, ale jemu akurat bliżej do słynnej ostatnio fałszywej dziewiątki, bo albo schodzi na skrzydła, albo cofa się pod pomocników. A w ataku pustka. Słusznie ujął to zresztą w przerwie wspomniany Wołąkiewicz. „Brakuje jakości z przodu”. Gdyby nie błysk Linetty’ego i przytomność Murawskiego, zakończyłoby się pewnie bezbramkowym remisem…

Sporo młodych i… tyle z tego pożytku
Reklama

Z podobnym problemem jak Lech zmaga się Widzew. Sporo wiatru może zrobić przebojowy Rybicki, ale też zwykle nie ma komu dograć i pozostaje mu klepanie z Kaczmarkiem, Alexem Bruno bądź oddawanie piłki do środka.

Dobra, nie mamy już siły więcej pisać o Ekstraklasie, bo te kilka godzin przed telewizorem to była katorga. Jedyny plus dzisiejszego dnia to spora fala młodych zawodników. فazaj, Linetty, Rybicki, Drewniak… Jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. Czas na detoks po piątkowej ekstraklasie.

Reklama

PS Na zdjęciu Linetty.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama