Od tego sezonu wprowadzamy „niewydrukowaną tabelę”, o którą apelowaliście. Na czym będzie polegać? Po każdej kolejce analizować będziemy największe błędy sędziowskie i na ich podstawie zweryfikujemy wyniki. Na koniec sezonu okaże się, komu faceci w czerni pomogli, a komu zaszkodzili. Oczywiście spodziewamy się sporych kłótni i oskarżeń, ale niestety – będzie to rubryka mocno subiektywna, nie da się bowiem ze stuprocentową pewnością stwierdzić, jak zakończyłby się dany mecz, gdyby sędzia podjął zupełnie inną decyzję. Przykład spotkania Piast – Górnik: co by było, gdyby nie czerwona kartka dla Matrasa?
Tego nie wie nikt.
Nie będzie żadnego jasnego klucza, żadnych spisanych reguł, bo po prostu ich być nie może. Będzie nasz rozum, nasze przeczucie. Za każdym razem wytłumaczymy, dlaczego podjęliśmy taką, a nie inną decyzję o weryfikacji wyniku. Jeśli sędzia ze dwa razy przerwie bardzo, bardzo groźne akcje którejś drużyny, niesłusznie pokazując spalonego – doliczymy pokrzywdzonemu zespołowi gola, chociaż znaczenie mieć będzie, kto akurat wychodzi sam na sam z bramkarzem (wiadomo, że w takiej sytuacji Ćwielong ma mniejsze szanse na strzelenie gola niż np. Ljuboja). Jeśli arbiter nie podyktuje karnego – jak Robert Małek w tej kolejce – uznamy, że bramka paść powinna.
W pierwszej kolejce mieliśmy – naszym zdaniem – tylko jedno wypaczenie wyniku. W Gliwicach. Oczywiście Górnik Zabrze grał lepiej od Piasta i niewykluczone, że wygrałby nawet gdyby oba zespoły kończyły spotkanie w pełnych składach, ale faktem jest, że do momentu niesłusznej czerwonej kartki dla Matrasa przegrywał 0:1. Wynik 2:1 dla zabrzan weryfikujemy na 1:1, co – chyba się zgodzicie – brzmi rozsądnie. Do wypaczeń mogłoby dojść także w Białymstoku (bramka dla Podbeskidzia ze spalonego) oraz w Krakowie (brak karnego dla Wisły), ale tam oba pokrzywdzone zespoły zdołały wygrać mimo złych decyzji arbitrów.
Niewydrukowana tabela na dziś wygląda tak (odpuszczamy minusowe punkty Zagłębia):
1. Lech 3
Legia 3
Pogoń 3
4. Polonia 3
5. Jagiellonia 3
6. Widzew 3
Wisła 3
8. Górnik 1
Piast 1
10. Bełchatów 0
Śląsk 0
12. Podbeskidzie 0
13. Lechia 0
14. Korona 0
Ruch 0
Zagłębie 0
Na koniec – żółte kartki dla najgorszych sędziów pierwszej kolejki. Upominamy Marciniaka i Małka.