Juergen Klopp: – Dostałem zapewnienie, że Robert nigdzie się nie wybiera

redakcja

Autor:redakcja

01 sierpnia 2012, 12:27 • 4 min czytania

Byłem w Warszawie jakieś dwa lata temu. Wtedy stadion wyglądał zupełnie inaczej. Dopiero kiedy podjeżdżaliśmy pod stadion ktoś powiedział mi, że to ten sam obiekt na którym byłem. Ciężko było mi w to uwierzyć. Zmienił się drastycznie. Jeśli chodzi o infrastrukturę, bardzo się rozwinęliście i dogoniliście zachodnie ligi. Myślę, że stadion takich rozmiarów jest dla Legii idealny. To klub, który może aspirować do czołówki europejskiej – opowiada Juergen Klopp w rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem z Orange Sport.
– Mecz z Legią Warszawa był dla Borussii ważnym elementem przygotowań?
– To nie był dla nas mecz towarzyski tylko mecz testowy. Mecze towarzyskie kojarzą mi się z grą oldbojów i odstawianiem nogi byle tylko nikomu nic się nie stało. Spotkanie z Legią to sprawdzian podczas którego wymagałem od swoich piłkarzy zaangażowania i ciężkiej pracy. Cieszę się, że mogliśmy przyjechać do Polski i zagrać z silnym rywalem. To dla nas dobry test, ale widać, że grało nam się ciężko. Jesteśmy na takim etapie przygotowań, że brakuje nam świeżości. Trenowaliśmy na pełnych obciążeniach w Szwajcarii i zdecydowanie brakuje nam szybkości. Możecie o to zapytać naszych polskich piłkarzy, którzy na pewno są mocno zmęczeni po obozie (śmiech). To nie była taka Borussia, jaką obserwujemy w sezonie. Legia jest na zupełnie innym etapie przygotowań. Przecież już gra w eliminacjach Ligi Europy. Za chwilę rozpoczyna ligowy sezon. My mamy jeszcze trochę czasu, ale powtarzam – dobrze było rozegrać taki mecz.

Juergen Klopp: – Dostałem zapewnienie, że Robert nigdzie się nie wybiera
Reklama

– Jak się panu podoba stadion?
– Zrobił na mnie ogromne wrażenie. To obiekt klasy europejskiej i szczerze mówiąc byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Ł»aden klub w Bundeslidze by się za niego nie wstydził. Byłem w Warszawie jakieś dwa lata temu. Wtedy stadion wyglądał zupełnie inaczej. Dopiero kiedy podjeżdżaliśmy pod stadion ktoś powiedział mi, że to ten sam obiekt na którym byłem. Ciężko było mi w to uwierzyć. Zmienił się drastycznie. Jeśli chodzi o infrastrukturę, bardzo się rozwinęliście i dogoniliście zachodnie ligi. Grałem już przeciwko Lechowi. W Poznaniu też macie fantastyczny obiekt. To na pewno cieszy. Myślę, że stadion takich rozmiarów jest dla Legii idealny. To klub, który może aspirować do czołówki europejskiej.

– Mecz towarzyski w Polsce to też zabieg marketingowy?
– To nie jest pytanie do mnie. Jako trenera interesuje mnie tylko dobry rywal jeśli chodzi o aspekt sportowy, chociaż na pewno chcemy bardziej otworzyć się na Polskę. Mamy w składzie trzech polskich zawodników, którzy są bardzo ważną częścią drużyny. Wiemy, że w Polsce jest coraz więcej fanów Borussii co zresztą było widać, kiedy wjeżdżaliśmy na stadion. Polscy fani mieli okazję zobaczyć swoich ulubionych piłkarzy na żywo.

Reklama

– Borussia jest w stanie po raz trzeci z rzędu wygrać Bundesligę?
– Trudno powiedzieć. Na pewno zrobimy wszystko, aby tak było. Przygotowujemy się jak zawsze i cele są te same. Walczymy o zwycięstwo na każdym froncie. Mamy piłkarzy, którzy są w stanie wygrać z każdym. Oczywiście jesteśmy w gronie faworytów, ale grupa kandydatów do mistrzostwa jest spora. Na pewno Bayern Monachium będzie bardzo silny. Także Borussia Moenchengladbach świetnie wydała pieniądze, które im zapłaciliśmy za Marco Reusa (śmiech). Zrobili naprawdę ciekawe transfery i znów będą liczyli się w walce o mistrzostwo. Jest jeszcze Schalke, Bayer Leverkusen. Nie będzie łatwo, ale przecież to nie jest żadna nowość. Nic nie dostaniemy za darmo.

– Kuba Błaszczykowski przedłużył kontrakt z klubem. To dla pana dobra wiadomość?
– Chcieliśmy zatrzymać jednego z naszych najlepszych zawodników. Kuba był jednym z naszych czołowych piłkarzy w poprzednim sezonie i walnie przyczynił się do wywalczenia mistrzostwa i Pucharu Niemiec. Wiem, że interesowało się nim kilka klubów, ale ostatecznie zostaje w Dortmundzie. To może tylko cieszyć, bo mamy naprawdę silną drugą linię.

– A co z Robertem Lewandowskim? W Polsce codziennie czytamy o zainteresowaniu Chelsea, Manchesteru United. Zdołacie zatrzymać swojego najlepszego strzelca?
– Mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością. Robert zostaje w Borussii Dortmund. Jestem o tym przekonany w stu procentach. Dostałem takie zapewnienie. Tego lata Robert się nigdzie nie wybiera.

Rozmawiał Tomasz Włodarczyk, Orange Sport

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama