Reklama

2000 zawodników, wynik 437:429. Chivas upamiętnia stulecie stugodzinnym meczem

redakcja

Autor:redakcja

13 sierpnia 2017, 10:49 • 2 min czytania 1 komentarz

Każdy fan Harry’ego Pottera wie, że najdłuższy mecz quidditcha trwał ponad trzy miesiące, a zawodników, by mogli się przespać, trzeba było co jakiś czas zmieniać. Nie każdy fan piłki nożnej wie jednak, że dokładnie jedenaście lat temu rozegrano rekordowo długie spotkanie już w stu procentach prawdziwego sportu – piłki nożnej. Mecz upamiętniający stulecie Chivas Guadalajara trwał bowiem dokładnie sto godzin.

2000 zawodników, wynik 437:429. Chivas upamiętnia stulecie stugodzinnym meczem

Mecz Chivas z drużyną Reszty Świata rozegrano w Bell Gardens Sports Center w Kalifornii, a wzięło w nim udział ponad 2000 zawodników. Było w nim miejsce zarówno dla legend Chivas, obecnych zawodników, sztabu szkoleniowego, lokalnych polityków, a także choćby dla… cheerleaderek Chivas, zespołu ChivaGirls. W końcówce spotkania (czyli przez ostatnią godzinę) po boisku biegał nawet prezydent Guadalajary Jorge Vergara, prezes klubu Antonio Cue, najlepszy w historii strzelec Salvador Reyes czy znana w Meksyku aktorka filmowa i serialowa Kate del Castillo.

Zrzut ekranu 2017-08-13 o 10.38.43

Całe obchody kręciły się zresztą wokół liczby 100. Rozpoczęły się symbolicznym odliczaniem od 100 do 0, a także wypuszczeniem 100 białych gołębi przy dźwiękach orkiestry mariachi. Samo spotkanie skończyło się z kolei wygraną Chivas ośmioma bramkami. W normalnych warunkach brzmiałoby to oczywiście jak konkretny pogrom, ale przy wyniku 437:429 to słowo jakoś nie przeszłoby nam przez gardło.

Wcale nie spotkanie było jednak najpiękniejszym ukoronowaniem stulecia (choć głośnym i niezapomnianym – to na pewno). Chivas udało się bowiem sięgnąć w tym samym roku po mistrzostwo rozgrywek Apertury, pierwszy krajowy tytuł od prawie dekady.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

1 komentarz

Loading...