Reklama

Carlo buduje “zespół 25 grudnia”. James wypożyczony do Bayernu

redakcja

Autor:redakcja

11 lipca 2017, 15:25 • 3 min czytania 28 komentarzy

James Rodriguez przechodzi do Bayernu na… dwuletnie wypożyczenie. Ruch dziwny, choć można to wytłumaczyć ze strony Realu, a Niemcy? To co zrobili to majstersztyk. Coman, Costa, Thiago, Tolisso, Renato, Ribery, Robben, Rudy, Vidal, Kimmich, Gnabry plus James Rodriguez. To nie skład gwiazd Bundesligi, to tylko pomocnicy Bayernu Monachium.

Carlo buduje “zespół 25 grudnia”. James wypożyczony do Bayernu

Dla Bayernu to same plusy. Bierze zawodnika na dwa lata, nie musi płacić za niego odstępnego, a jeśli świetnie się sprawdzi i mistrzowie Niemiec będą chcieli zatrzymać go na stałe, to uruchomią klauzulę, która wynosi podobno 60 milionów euro. Real ma ten kłopot, że na Jamesie nie zarobi, ale też atut, że nie pozbywa się go na zawsze i może za dwa lata uznać, że go potrzebuje, po czym przekonać Jamesa do powrotu, nawet gdyby Bayern chciał wykupić Kolumbijczyka.

Można powiedzieć, że Bayernowi zależało na kupnie Jamesa, a Realu na tymczasowym pozbyciu się go. Jednak nie mieszalibyśmy w to całych pionów sportowych tych klubów, a raczej dwie postaci – samego zawodnika i trenera. Razem współpracowali w sezonie 2014/2015. James za Ancelottiego miał w Realu świetny rok. 29 meczów, 13 goli i 13 asyst w La Liga robi wrażenie.

Rozwiązań taktycznych może być kilka. James ze środka Thiago Alcantary nie wygryzie, prędzej będzie lewoskrzydłowym. Jednak zastanawiając się nad formacją, trzeba przypomnieć sobie, co pisał w książce. Ancelotti chce codziennie czuć się, jakby były święta. Jak sam mówił, jeszcze w Milanie pełnił funkcję ogrodnika, który pracuje w Boże Narodzenie. W czym rzecz? W… “choince”. Włoch nazywa tak swój ulubiony system gry. Faktycznie wygląda to jak jodła, a ustawienie za Lewandowskim Jamesa i Thiago ma sprawić, że przemieni się ona w choinkę, z ozdobami, lampkami i jasno świecącą gwiazdą na szpicy.

Bramkarz, czwórka obrońców, trzech pomocników, dwóch ofensywnych pomocników (!) i napastnik Lewandowski.

Reklama

Od kiedy Carlo ubóstwia tę formację? Gdy do Milanu przyszli Seedorf, Simić i Rivaldo, a w składzie byli jeszcze Pirlo, Rui Costa, Szewczenko i Inzaghi. Trzeba było wpaść na rozwiązanie, w którym na boisku zmieściliby się wszyscy, a sprawa stała się o 1/7 prostsza, gdy kontuzji doznał Ukrainiec. Umieścić w składzie takich geniuszy futbolu i nie zapominać o obronie – da się? Z pomocą Ancelottiemu przyszedł po jednym treningu Pirlo. Powiedział, że może grać jako “szóstka”. Carlo nie był przekonany, ale dał się namówić i po pierwszym meczu jego charakterystyczna brew poszła znacznie do góry. Carlo nazywał wtedy swoją ekipę “zespołem 25 grudnia”, bo zawsze, po każdym meczu była gotowa do świętowania.

Teraz tak samo chce nazywać Bayern i choć monachijczykom już teraz bardziej śmiali mogli gratulować mistrzostwa przed rozpoczęciem sezonu, to po ściągnięciu Rodrigueza tym bardziej. James podwyższy w drużynie jakość, kreatywność, a Robertowi Lewandowskiemu zapewne bilans bramek. Fanom Bayernu mogą już się pocić ręce na oglądanie trio James-Thiago-Lewandowski i zyskanie podejścia “ganar o… ganar”, czyli z hiszpańskiego “wygrać albo… wygrać”.

Najnowsze

Francja

Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Bartosz Lodko
2
Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG
Piłka nożna

U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Bartosz Lodko
3
U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Niemcy

Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
1
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji
Anglia

Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Antoni Figlewicz
5
Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Komentarze

28 komentarzy

Loading...