11 potencjalnych gwiazd Euro, których Święty Franciszek nie zabrałby na turniej

redakcja

Autor:redakcja

10 kwietnia 2012, 14:11 • 6 min czytania

Kibice nie wyobrażają sobie swoich reprezentacji bez tych zawodników. Mogą zostać gwiazdami nadchodzących mistrzostw Europy, mają wielkie nazwiska i osiągnęli dużo w futbolu, ale gdyby selekcjonerem ich kadry był Franciszek Smuda, to na turniej mogliby jechać co najwyżej w charakterze turystów. Przedstawiamy drużynę zawodników, których Smuda skreśliłby dlatego, że spożywali alkohol i nie udało im się ukryć, bądź nie chcieli utrzymywać swoich wyskoków w tajemnicy.

11 potencjalnych gwiazd Euro, których Święty Franciszek nie zabrałby na turniej
Reklama

Wayne Rooney
Snajper Manchesteru United mógłby od razu zapomnieć o grze w kadrze prowadzonej przez Smudę. „Franz” pewnie na dzień dobry nazwałby go alkoholowym recydywistą i dumnie ogłosił, że zostaje u niego skreślony. Nie jest tajemnicą, że Wayne lubi sobie łyknąć (przyznał to nawet sam zawodnik na łamach autobiografii) i to najlepiej na mieście, w doborowym towarzystwie. Ostatnio było głośno z powodu sporej kary (równowartość tygodniowych zarobków: ćwierć miliona funtów) jaką dostał za imprezę na dwa dni przed meczem, na którą wyciągnął jeszcze dwóch kumpli z drużyny. Alex Ferguson – owszem, temperuje chłopaka jak może, ale ani on, ani selekcjoner reprezentacji Anglii (o ile nie byłby nim akurat Smuda) nawet nie myśli rezygnować całkowicie z usług Rooneya, gdyż to byłaby zwyczajna głupota, a na taką w świecie poważnej piłki, gdzie decyzje podejmują inteligentni ludzie, nie ma miejsca.

Mario Balotelli
Z tym wariatem mają problemy niemalże wszyscy szkoleniowcy, którzy się z nim stykają. I choć kolejny raz jest już na wylocie z Manchesteru City, to jednak klubowi trenerzy przynajmniej starają się wejść z nim w taką komitywę, która pozwalałaby korzystać drużynie z umiejętności Włocha, bo wiadomo, że te są olbrzymie. Smuda skreśliłby go od razu, czemu dał wyraz choćby w listopadzie na konferencji przed meczem jego kadry z Italią, gdzie spytany o Balotelliego, wypalił coś o „czarnej owcy”.

Reklama

Zlatan Ibrahimović
W wydanej niedawno autobiografii, Ibra przyznaje się do tego, że spożywa alkohol, choć jakoś szczególnie za nim nie przepada. Opisuje sytuację, kiedy to po jednym ze zdobytych we Włoszech trofeów tak się nawalił, że usnął w wannie, a żona miała problem, żeby go wybudzić. Po takich zwierzeniach, konflikt ze Smudą miałby murowany, chyba że Franiu by się go przeraził oglądając ten filmik…

Steven Gerrard
Grająca legenda Liverpoolu ma za sobą kilka głośniejszych wybryków alkoholowych, które przekreślałby jego ewentualne szanse na powołanie od Smudy. Gerrard zasłynął szczególnie spóźnioną imprezą świąteczną, jaką zorganizował niegdyś w swoim domu. Zabawa była tak dobra, że o 4 nad ranem w niedzielę sąsiedzi wezwali policję, bo dokuczała im głośna muzyka płynąca z posesji gwiazdy „The Reds”, gdzie bawiło jeszcze kilku kolegów z zespołu. Nasz wspaniałomyślny selekcjoner po czymś takim nie miałby wątpliwości, co trzeba zrobić: „skreślić wszystkich”. Pamiętajmy jednak, że Steven potrafi też przyłożyć nie gorzej niż „Ibra” – został kiedyś zatrzymany za nocną bójkę w barze, kiedy to wybił zęba tamtejszemu DJ-owi. Po pijaku rzecz jasna.

Frank Lampard
Gdyby Smuda prowadził reprezentację Anglii, to mogliby tam mieć problem z rozgrywającymi, bo po Gerarrdzie, wyleciałby też Lampard. Pomocnik Chelsea lubi świętować pod ramię z wyskokowymi trunkami, na czym także został przyłapany. W dodatku ma też zwyczaj szybkiej jazdy samochodem, za co stracił nawet prawko. To też mogłoby nie spodobać się selekcjonerowi, tym bardziej, gdyby spytał zawodnika dlaczego tak postąpił, a ten odpowiedziałby mu cytatem z polskiego filmu: – Jechałem szybko, gdyż zwyczajnie lubię zapierdalać… Takich zachowań w kadrze być nie może, ale to nie tak wielka strata, bo jak wszyscy wiemy, „Frank Lampard to piłkarz wypalony”.

Frank Ribery
Tutaj już nawet nie chodzi o alkohol, bo ten lał się gdzieś zaledwie w tle afery, jaka miała miejsce z udziałem skrzydłowego Bayernu Monachium i młodej prostytutki, z której usług korzystał do spółki z kolegami z kadry. Sama zainteresowana, Zahia Dahar wysłała nawet wiadomość do selekcjonera Raymonda Domenecha, gdzie prosiła o niebranie pod uwagę jej kontaktów z piłkarzami przy ustalaniu powołań na Mundial, gdyż zakłamywała swój młody wiek, podając się za starszą. Wiecie co zrobiłby Smuda po otrzymaniu takiej wiadomości? Nie, nie oddzwoniłby do młodziutkiej Zahii… Skreśliłby z kadry jej wszystkich klientów.

Image and video hosting by TinyPic

John Terry
Kolejne wybryki obrońcy Chelsea sprawiły, że w efekcie stracił kapitańską opaskę reprezentacji Anglii, ale z kadry go nie wywalono. Choć w przeciwieństwie do Ł»ewłakowa, nie pił wina w samolocie z Borucem, tylko na romantycznej kolacji z żoną kolegi z zespołu, która później zaszła w ciążę i musiała dopuścić się aborcji. To tylko najgłośniejszy z jego skandali, do których swoje pięć groszy lubią dorzucić także członkowie rodziny. A to matka z teściową chciały obrobić sklep, a to ojciec handlował dragami gdzieś w londyńskim barze.

Arjen Robben
Przebojowy gracz Bayernu i reprezentacji Holandii nie mógłby pomarzyć o powołaniu na Euro, bo balety jakie potrafi odstawić, znane są już na całe Niemcy. Po jednej z imprez, gdzie wraz z kumplami tańczyli na stole, do mediów wyciekło zdjęcie z wyrazem jego twarzy, która wskazywała na stan wysokiego „zmęczenia”.

Image and video hosting by TinyPic

Gerard Pique
Defensor Barcelony i reprezentant Hiszpanii ma już na swoim koncie udokumentowane wybryki zakrapiane wysokoprocentowymi napojami. Pod ich wpływem (i chyba kolegów, bo na filmiku niżej wydaje się, że podpuszcza go Cesc Fabregas) potrafi dokonać rzeczy co najmniej tak dziwnych, jak oplucie członka sztabu szkoleniowego kadry. Zobaczcie…

Robbie Keane
Irlandzki napastnik to znany balangowicz. Lubi dać sobie w palnik i nawet zbytnio tego nie ukrywa. To typ zawodnika, który na boisku najlepiej czułby się po wypiciu kilku piw i z perspektywą spożywania wódki po zakończeniu spotkania. Ale wszystko na wesoło i pozytywnie. Kiedy grał jeszcze w Tottenhamie, postanowił zabawić się z kolegami z drużyny i wymyślił, aby w tym celu wkręcić trenera Harry’ego Redknappa, że jadą do Dublina pograć w golfa. Szkoleniowiec zgodził się na taki wypad, a Robbie zamiast na pole golfowe, zabrał kumpli na miasto. Pozbierał od każdego wpisowe i zabrał chłopaków gdzie trzeba. Wszystko jednak wyszło na jaw i kompani Keane’a popłynęli podwójnie, bo oprócz wpisowego, musieli zapłacić jeszcze karę nałożoną przez klub.

Sergio Ramos
Ma chłopak pecha, bo co tylko się napije i gdzieś się przemieszcza pojazdem mechanicznym, to zawsze spotyka go jakaś niemiła niespodzianka. Jak już Realowi udało się wygrać Puchar Króla, to Ramos upuścił go podczas fetowania zwycięstwa na otwartym autobusie tak, że wpadł pod koła owego pojazdu. Innym razem odpoczywał sobie ze swoją śliczną kobietą, wypił w klubie parę drinków, a potem wsiadł do Porsche i pojechał do hotelu („przecież nie będę chodził po pijaku”) i po drodze zatrzymała go policja. Nie miałby szans na grę u Smudy, mimo że Jose Mourinho regularnie na niego stawia.

Idąc tokiem rozumowania Franciszka Smudy, nie tylko nie mielibyśmy prawa oglądać w reprezentacjach swoich krajów tych wybitnych piłkarzy, ale w ogóle, nie oglądalibyśmy wielu wielkich dzieł sztuki, wielkich filmów czy nie czytalibyśmy wspaniałych książek, bo przecież wszyscy wiemy, że sporo perełek powstało nie do końca na trzeźwo. Warto dodać, że np. reprezentacja Francji po przyjeździe do Warszawy na dwa dni przed meczem z Polską spożywała sobie normalnie wino do obiadu w ilości niewiele mniejszej niż Boruc z Ł»ewłakowem w samolocie. Smuda musiałby więc w zaistniałej sytuacji, skreślić całą francuską kadrę. A przede wszystkim, to jeśli wszystkich ocenialibyśmy według jego klucza (pijesz-nie ma cię w kadrze), to on sam chyba pierwszy powinien przestać sprawować funkcję selekcjonera.

TOMASZ KWAŚNIAK

Najnowsze

Inne kraje

Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego

Braian Wilma
0
Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama