WTOREK: Smuda już się waha co do Wasilewskiego

redakcja

Autor:redakcja

10 kwietnia 2012, 10:12 • 4 min czytania

Więcej szczegółów w wywiadzie, którego udzielił „Przeglądowi Sportowemu”. Dziś polecamy też rozmowy z Jackiem Bednarzem i Waldemarem Fornalikiem.
FAKT

WTOREK: Smuda już się waha co do Wasilewskiego
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Image and video hosting by TinyPic

Reklama

Afera z Kolonii + Ekstraklasa.

GAZETA WYBORCZA

Artykuł o tym, że Legia dojrzała do mistrzostwa.

Warszawiacy pokazują, że potrafią wygrywać mecze kluczowe. Te, w których pozornie powinno być najtrudniej. W sobotę zwyciężyli niepokonanych wiosną piłkarzy Ruchu. Drużyna Waldemara Fornalika zapowiadała, że do Warszawy przyjedzie z zamiarem odebrania Legii pozycji lidera. Gospodarze wygrali, i to mimo tego, że trener Maciej Skorża oglądał mecz z trybun – wyrzucony z ławki za awanturę z sędzią w meczu z Wisłą. W Legii brakowało też odsuniętych za kartki Janusza Gola, Jakuba Rzeźniczaka i Artura Jędrzejczyka.

(…)

Choć szefowie Legii zimą bezprecedensowo ją osłabili, sprzedając trzech piłkarzy z pierwszego składu drużyny przygotowującej się do 1/16 finału Ligi Europejskiej (Rybus, Borysiuk, Komorowski), to na zespół znacząco to nie wpłynęło. Przy فazienkowskiej są piłkarze – jak Inaki Astiz, czy Jakub Rzeźniczak – którzy na pół roku stracili miejsce w pierwszym składzie, ale nie obrazili się, ani nie szukali zimą innego klubu. Rzeźniczak, któremu pół roku grzania ławy w Legii być może zamknęło szansę zagrania na Euro, o czym otwarcie mówił jeszcze w zeszłym roku, solidnie spisuje się na środku pomocy, czyli pozycji na której ostatnio grał pięć lat temu.

POLSKA THE TIMES

Image and video hosting by TinyPic

Wywiad z Waldemarem Fornalikiem.

Istnieje taka teoria, że nie byłoby jednak dobrze dla całego polskiego futbolu gdyby taka drużyna jak Ruch miała nas reprezentować na arenie europejskiej. 
Cały czas chyba rozmawiamy o tym Ruchu sprzed roku. Owszem, wtedy to była inna drużyna, mieliśmy spore problemy. Teraz też daleko jest od ideału, ale wiele wskazuje na to, że w klubie może być lepiej. Poza tym w poważnych ligach europejskich też mniejsze kluby z nienajwiększymi budżetami wchodzą w europejskie rozgrywki i nie można im tego zabronić. W związku z tym, że nie mamy odpowiedniego stadionu, a budżet taki a nie inny to mamy ustąpić miejsca bogatym? Pan żartuje? O to chodzi w sporcie? Jeśli Ruch zakwalifikuje się do pucharów, oby tak było, to dopiero wtedy będziemy się martwić. Jak się zdarzy tak, że nie będziemy mieli w tych pucharach nic do zaoferowania, no to rzeczywiście trzeba będzie schować głowę w piasek.

(…)

Nie jest pan przesadnie medialny. Może dlatego nie pracuje pan w klubie z najwyższej finansowej półki…
A co mam wystąpić w Szymon Majewski Show? Trener to ma być trener, stać z boku, robić swoje i wygrywać. Później możemy się zastanawiać czy robić jakieś przedstawienia. Dla mnie największym autorytetem jest Alex Ferguson. Tyle lat, tyle zmian, a jednak Manchester United ma swój styl.

Chciałby pan pracować w Ruchu Chorzów 25 lat?
Jak miałbym takie możliwości jak w tych najbogatszych klubach w Polsce, to dlaczego nie? Jeżeli moglibyśmy dokonywać zmian, transferów to czemu nie. Ruch to jest naprawdę dobre miejsce do pracy. Ma mnóstwo kibiców, jest tradycja, niezła baza treningowa. Tylko nie ma stadionu. Myślę jednak, że wielu trenerów chciałoby się ze mną zamienić.

PRZEGLĄD SPORTOWY

Image and video hosting by TinyPic

Rozmowa ze Smudą.

Peszko jest skreślony, bo okazał się recydywistą. Nie będzie go w mojej kadrze. Koniec. Kropka. Co do Wasilewskiego, to podobny wyrok wisi w powietrzu. Jeżeli okaże się, że – tak jak Peszko – był pod wpływem alkoholu, to jego również skreślam. Nie chce mi się wierzyć, że jeden był „na bombie”, a drugi patrzył w lustro. We wtorek będę na komisariacie w Kolonii, chcę poznać wszystkie szczegóły zajścia i zobaczyć, czy w hotelu, w którym nocował Peszko, były dobre warunki… Jeśli tylko dostanę potwierdzenie o nadużyciu alkoholu – odjazd Peszki i Wasilewskiego.

(…)

To może jeszcze nagrodę im mam wręczyć? Działacze Kolonii też dziwnie się zachowują, bo wlepili Peszce karę i odsunęli od drużyny. Nie rozumieją, że w wolnym czasie można się nałykać i wywoływać awantury (…). Coś mi się zdaje, że Peszko trafi na listę transferową Kolonii. Tylko kto go zechce z takim „stemplem”? Nie wróżę mu kariery. Gdyby myślał, to przynajmniej do Euro pilnowałby się, by pokazać światu, błysnąć.

Image and video hosting by TinyPic

Wywiad z Jackiem Bednarzem.

Wrócił pan niedawno do klubu, zobaczył dokumenty i co pomyślał?
Ł»e diabeł tkwi w szczegółach.

Złapał się pan za głowę?
Może nie byłem przerażony, ale zaniepokojony na pewno. Im bardziej analizowałem sytuację, tym problemy się piętrzyły. Zastanawiałem się, czy nie przeliczyłem się z siłami.

(…)

Rozmawiał pan z Valcxkem?
Tak. Był okres, gdy nasze kontakty były częste, bo musiał mi przekazać pewną wiedzę. Rozmawiamy o przyszłości.

Pan widzi dla niego przyszłość?
Widzę, w innej roli, ale widzę. Jeśli się nawet rozstaniemy, co jest prawdopodobne, chciałbym, żeby pozostało po nim dobre wspomnienie.

Odpowiedział?
Jeszcze nie. Zastanawia się.

(…)

Arkadiusz Głowacki i Paweł Brożek są w tym notesie?
Na pewno bez notesu można założyć, że to osoby, które będą w Wiśle mile widziane. Jak przyjdą, to będą wiedzieć, po co tu są. Wiedzą, co to znaczy mecz z Cracovią czy z Legią.

Jest ktoś, kto nie jest na sprzedaż?
Tak: Michał Czekaj i Daniel Brud.

To pan teraz pojechał.
Ci dwaj muszą w Wiśle zostać.

A Maor Melikson nie musi?
Jeśli dostaniemy dobrą ofertę, na pewno nie będziemy mu robić problemów.

Najnowsze

Inne kraje

Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego

Braian Wilma
0
Świderski przedwcześnie zszedł z boiska. Fatalna sytuacja Drągowskiego
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama