W wyjściowym składzie Tereka Grozny po raz pierwszy od niepamiętnych czasów zagrał dziś Piotr Polczak i od razu wpisał się na listę strzelców. Jego zespół wygrał 2:0 w lidze ze Spartakiem Nalczyk.
Reklama
W tym samym meczu urazu więzadeł w kolanie doznał Marcin Komorowski, przez co musiał opuścić boisko jeszcze przed przerwą. Dopiero po badaniach okaże się, na ile sprawa jest poważna. Maciej Rybus rozegrał pełne 90 minut.